Temat: brzydki ale fajny facet?

bo mam dylemat - poznałam chłopaka, jest z charakteru itd idealny, w 100% dopasowany do mojego chrakteru, te same zainteresowania, jest inteligentny no po prostu możemy gadać godzinami, ale no wygląda strasznie, jest mega brzydki, wstyd by mi było sie z nim publicznie pokazać, i nie wiem co robić? jedyne co mi sie w nim podoba to oczy... ma takie oczęta ze jak spojrzy to odpływam ale reszta... ehh i czemu tak jest ze zawsze cos musi byc nie tak ;/ doradźcie mi, dodam ze facet jest we mnie strasznie zapatrzony i szaleje zamną, jest dość reformowalny jesli chodzi o wygląd (bo mu zależy) ale ja nie chce na siłe go przerabiać, zresztą nie wiem czy jakakolwiek przeróbka cos pomoże... nie wiem no nie pokaze go znajomym ew później rodzicom bo mnie wyśmieją ;/ do tego jest 6 lat starszy co mi tez przeszkadza (choć nie widać tego ani po jego zachowaniu ani wyglądzie - to raczej kwestia sama w sobie ze jest starszy a wolałabym by nie był)

i cóż ja mam z nim zrobić no? 

EDIT (05.07.14):

oświadczył się dzisiaj w rocznice początku związku, za pół roku ślub, pozdrawiam :)

A Ty jesteś ładna? 
Poza tym po słowach "Wstyd mi się byłoby z nim pokazać" powiem Ci: odpuść sobie. Na jego miejscu nie miałabym ochoty na żadne spotkania z Tobą, gdybym wiedziała jak o mnie myślisz. 
Pasek wagi
heh, odpowiedx na to pytanie jest prosta, ale w Twoim wieku "patrzy" się innymi kryteriami....

Nic nie rob. Niech sie to toczy swoim tempem. Zobaczysz jak wyjdzie. A co do rodzicow i znajomych to czy oni beda z nim zyli?? NIE!! wiec nie rozumiem tu obiekcji!! Jesli zalezy CI bardziej na ich opini to znaczy ze on nie jest dla CIebie wazny i odpusc sobie, a przede wszystkim nie rob jem nadziei!

Pasek wagi
mój były też ładny nie był, na pierwszym spotkaniu uciekałam przed nim, a później byliśmy razem 4 lata:):) i był straszy o 9 lat, bo dla mnie to zaleta...nie umiałabym się umówić z rówieśnikiem
A co w nim jest takiego, że jest brzydki?? Poza tym pamiętaj wygląd przemija, a charakter zostaje :) Więc lepiej mieć brzydkiego, ale dobrego faceta niż mega przystojnego, ale tępego, takiego co Cię będzie zdradzał oszukiwał i o niczym z nim nie pogadasz. 
Pasek wagi
ja też mam taką samą sytuację, że poznałam super faceta, starszego o 10 lat, ale urody mu Bozia poskąpiła.. i też jestem w kropce bo mam te same "problemy", co Ty ;))

MeggiGirl napisał(a):

A Ty jesteś ładna?  
tak, jestem ładna, zawsze "zrobiona" itd., przy nim wyglądam jak księzniczka ( nie odbierajcie tego jako jakiś narcyzm czy coś)

MeggiGirl napisał(a):

A Ty jesteś ładna? Poza tym po słowach "Wstyd mi się byłoby z nim pokazać" powiem Ci: odpuść sobie. Na jego miejscu nie miałabym ochoty na żadne spotkania z Tobą, gdybym wiedziała jak o mnie myślisz. 

 po co pozwalałaś się poznać, skoro jest taki szkaradny... 

Wygląd sie nie liczy, ważniejsze jest co ma w środku. ;p 
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.