- Dołączył: 2011-01-11
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 442
16 czerwca 2013, 21:21
Dziewczyny czy według Was jest chemia między ludźmi? Jak to wyglądało u Was? Czy uważacie, że taka chemia jest odczuwalna obustronnie czy może się zdarzyć, że tylko jedna osoba coś takiego czuje?
Nie ukrywam, że jest to związane z sytuacją w jakiej się znalazłam. Jakiś czas temu poznałam chłopka przy którym po prostu nogi mi miękną, jak z nim rozmawiam nie zawsze mówię mądrze, jego głos jest tak aksamitny, a jak wypowiada moje imię to wariuję. Myślicie, że to może być chemia?
- Dołączył: 2012-01-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 8496
16 czerwca 2013, 21:25
To jest zauroczenie.
Chemia występuje raczej pomiędzy dwoma osobami - to forma 'interakcji'.
Edytowany przez Zala21 16 czerwca 2013, 21:25
16 czerwca 2013, 21:40
Ja wierzę w chemię. Może mi się ktoś nawet do końca nie podobać, ale przy dotyku i pocałunku jest jakby "prąd"... A czasem facet mega przystojny i jakby się ślimaka lizało.
- Dołączył: 2009-07-14
- Miasto: Skoczów
- Liczba postów: 366
16 czerwca 2013, 21:46
w 100% wierzę w chemię! zdarzyło mi się 2 razy, na maksa, dwoje na raz :D
- Dołączył: 2010-02-15
- Miasto: Forest
- Liczba postów: 3163
17 czerwca 2013, 08:58
Chemia istnieje
i może dotyczyć wielu facetów/kobiet.
19 czerwca 2013, 10:11
keyma napisał(a):
Ja wierzę w chemię. Może mi się ktoś nawet do końca nie podobać, ale przy dotyku i pocałunku jest jakby "prąd"... A czasem facet mega przystojny i jakby się ślimaka lizało.
Zgadzam sie.
'Chemia' istnieje, byc moze to zauroczenie, byc moze szalejace hormony.
Ale cos w tym jest :)
- Dołączył: 2011-07-15
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 424
22 czerwca 2013, 21:17
Jest coś takiego jak chemia - moim zdaniem to po prostu zgranie charakterów i jakieś takie przyciąganie się ludzi. Ale nie uważam, żeby występowanie takowej chemii umożliwiało całkowite oddanie się namiętności i zupełne wyłączenie rozumu! Moim zdaniem to co czujesz to zauroczenie :) Chemia może występowac miedzy dwojgiem ludzi