Temat: chemia między ludźmi

Dziewczyny czy według Was jest chemia między ludźmi? Jak to wyglądało u Was? Czy uważacie, że taka chemia jest odczuwalna obustronnie czy może się zdarzyć, że tylko jedna osoba coś takiego czuje?
Nie ukrywam, że jest to związane z sytuacją w jakiej się znalazłam. Jakiś czas temu poznałam chłopka przy którym po prostu nogi mi miękną, jak z nim rozmawiam nie zawsze mówię mądrze, jego głos jest tak aksamitny, a jak wypowiada moje imię to wariuję. Myślicie, że to może być chemia?
To jest zauroczenie.
Chemia występuje raczej pomiędzy dwoma osobami - to forma 'interakcji'.
Ja wierzę w chemię. Może mi się ktoś nawet do końca nie podobać, ale przy dotyku i pocałunku jest jakby "prąd"... A czasem facet mega przystojny i jakby się ślimaka lizało.
w 100% wierzę w chemię! zdarzyło mi się 2 razy, na maksa, dwoje na raz :D
Pasek wagi

keyma napisał(a):

Ja wierzę w chemię. Może mi się ktoś nawet do końca nie podobać, ale przy dotyku i pocałunku jest jakby "prąd"... A czasem facet mega przystojny i jakby się ślimaka lizało.

LIZANIE ŚLIMAKA.
Co ja czytam.
Pasek wagi
Chemia istnieje  i może dotyczyć wielu facetów/kobiet.
Pasek wagi

keyma napisał(a):

Ja wierzę w chemię. Może mi się ktoś nawet do końca nie podobać, ale przy dotyku i pocałunku jest jakby "prąd"... A czasem facet mega przystojny i jakby się ślimaka lizało.


Zgadzam sie.
'Chemia' istnieje, byc moze to zauroczenie, byc moze szalejace hormony.
Ale cos w tym jest :)
Jest coś takiego jak chemia - moim zdaniem to po prostu zgranie charakterów i jakieś takie przyciąganie się  ludzi. Ale nie uważam, żeby występowanie takowej chemii umożliwiało całkowite oddanie się namiętności i zupełne wyłączenie rozumu! Moim zdaniem to co czujesz to zauroczenie :) Chemia może występowac miedzy dwojgiem ludzi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.