Temat: Wasza opinia:)

Ja zazwyczaj piszę pierwsza :) Np wczoraj napisałam co u Ciebie, a on na to że może się spotkamy :) więc wyszłam na tym całkiem ok :)

Chcesz - napisz, prosta sprawa. Ja tam się nie zastanawiam, czy warto czy nie, księżniczką nie jestem, więc korona z głowy mi nie spadnie jak napiszę pierwsza, lubię zdrowe relacje interpersonalne. ;)

Tak, korona nie spadnie;) Ale ciągle rozpoczynać jako pierwsza to dziwne uczucie.. Jakby narzucanie? Aaaa a jak ma się do wyboru fb czy tel (on mojego nie ma, a chcialabym zeby miał) to co lepiej wybrać?

tel :)

Ja napisalam pierwsza raz w zycıu i mi nie odp. Mimo, ze bylo to dawno, to uraz zostal i zawsze licze na meska inicjatywe ;D generalnie wole kokietowac w realu ;D od razu mozna odczytac rekacje chlopaka oraz to, czy ma ochote na flirt.

To głupie uczucie w głowie pisząc po raz kolejny: "a co jeśli się narzucam?". Myślę, że jak Ci zależy i jesteś pewna to jak najbardziej odzywaj się, tylko bez przesadzania ;) A czasem warto poczekać, bo może poczekasz np. tydzień i wtedy on zatęskni i odezwie się pierwszy? Ćwiczysz swoją cierpliwość, no i jaka później może być nagroda wielka i jaka radość jak to ON napisze pierwszy :D

Telefon - najlepiej zadzwoń i sobie pogadajcie. ;)

Dzięki dziewczyny:)) A ten tekst z cytowania szczególnie mnie zachęcił do czekania. Szczerze powiedziawszy, chlopak wygladał na zainteresowanego, to dało sie roniez odczuc po rozmowach. Sama myslalam o tym, zeby teraz to on przejal inicjatywe, ale jak tak siedze i mysle, to tak mnie kooorci:P