28 maja 2013, 10:55
ciąg dalszy tej historii
http://vitalia.pl/forum43,823912,0_Jak-zrozumiec-faceta-pomocy.html więc widywałąm się z Nim dość często, może w gronie znajomych, ale zawsze kiedy mnie odprowadzał do auto potrafiliśmy przegadać jeszcze kilka godzin.. ostatnio zaczął się pytać co myśle jakby zmienił fryzure czy mi by się podobała, albo że musze pierwsza odejść bo on już zasypia ale pierwszy nie potrafi, ostatnio mnie zaprosił do swojego brata na wieczór ( nie odważyłam się).Ogólnie piszemy do siebie, chociaż zazwyczaj to ja pierwsza napisze. Czasami jakby idzie kilka kroków do przodu ale za kilka dni się cofa. Nie mam pojęcia czy ona mnie traktuje jak znajomą, prawdopodobnie dzisiaj będziemy się widzieć ostatni raz przed dłuższą przerwą ( ja wyjeżdzam na dłużej) i chciałambym go jakoś subtelnie ośmielić , aby przy pozegnaniu coś wykazał, bo nie wiem czy mam się dalej w to bawić czy sobie dać spokój. Dzięki wszystkim z góry za rady.
- Dołączył: 2009-05-20
- Miasto:
- Liczba postów: 15489
28 maja 2013, 11:13
kobiety marzą o księciach na białym koniu, chcą być adorowane i zdobywane
a jak przychodzi co do czego to same się wszędzie pchają
ja wychodzę z założenia, że jak facetowi zależy to pokona każde przeciwności, żeby mi to pokazać
- Dołączył: 2010-12-27
- Miasto: Szczecinek
- Liczba postów: 9160
28 maja 2013, 11:26
zapytaj jak on widzi waszą znajomość;-)