8 maja 2013, 08:16
Witajcie. Chciałam się Was poradzić otóż ostatnio poznałam jednego takiego chłopaka 6 lat starszy ode mnie - ja mam 18 a on bd mial 24 w czerwcu i tak się spotkalismy w poniedziałek i ciągle mi słodził, jaki mam piękny usmiech i wgl. Nie umiał sie powstrzymać od tych komplementów. Piszemy ciągle przez esy, dzisiaj znów się widzimy, ale pisze mi ze jestem dla niego wazna, ze jestem kochana i wgl.Na spotkaniu kupil mi czekoladke bo chcial rozyczke ale kwiaciarnie byly juz zamkniete i na koniec pocalowal mnie w reke:) Pisze mi jeszcze ze brakuje mu już mnie, że tęskni i wgl. Czy mam to dobrze odbierac a nie za szybko na takie słowa? Czy powinnam się cieszy, że taki "skarb" mi się trafil ? :)
Edytowany przez DosiegnacMarzen 8 maja 2013, 08:20
- Dołączył: 2009-03-15
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 2234
12 maja 2013, 00:35
Mnie takie zachowanie w mężczyznach irytuje, ale to tylko moje zdanie. ;) ale nie mówię, że masz się z nim przestać spotykać :)
12 maja 2013, 01:10
Bądź ostrożna po prostu ;)