29 kwietnia 2013, 16:49
Poznałam bardzo sympatycznego chłopaka, przyjemnie nam się rozmawia...
Problem polega na tym, że różnica wiekowa między nami wynosi aż 9 lat.
Ja mam 19 lat i podchodzę w tym roku do matury, a on ma 28 i pracuje w szpitalu jako lekarz...
Chciałam się Was zapytać, czy taka różnica wiekowa byłaby traktowana jako ... nie wiem jak
to nazwać.. może - przekroczenie pewnej granicy dobrego smaku ?
Mam koleżankę z równoległej klasy, która ma faceta - lat 38 i ludzie ją dosłownie linczują wzrokiem,
nie mówiąc już o komentarzach jakie padają za jej plecami.
Chłopak wydaje się być zainteresowany mną, jednak ja mam ciągle swoje wątpliwości...
Ile lat różnicy może być między partnerami by ich związek nie nazywano patologicznym ?
Jestem ciekawa Waszej opinii na ten temat.
29 kwietnia 2013, 17:49
To nie jest dużo. Dobra partia ;p
Dawid jest ode mnie starszy o 6 lat. Wydawało się kosmicznie a nawet rodzice nie zwrocili uwagi.
Mam kolezanke która ma 28 lat, ja mam 20. I chyba nigdy fajnejszej dziewczyny nie poznalam.
29 kwietnia 2013, 17:50
Według mnie jak najbardziej ok ;) 9 lat to nie dużo a właściwie wiek nie gra roli.. także powodzenia ;)
- Dołączył: 2010-05-27
- Miasto: Paralia
- Liczba postów: 2966
29 kwietnia 2013, 17:53
jedyny problem jaki to widzę to różnice w myśleniu, każde z Was jest na nieco innym etapie-co nie musi przeszkadzać.... opinią innych nie przejmowałabym się, on nie jest w wieku Twojego ojca więc spokojnie, 'patologi' tu nie ma:P
- Dołączył: 2011-12-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1922
29 kwietnia 2013, 18:06
Dla mnie różnica wieku to nie przeszkoda, jeśli wam to nie przeszkadza to czym się przejmować? Ktoś będzie kochał za Ciebie? Ja w wieku 16 lat świrowałam z facetem który miał 38 lat
- Dołączył: 2010-02-28
- Miasto: Lm
- Liczba postów: 2929
29 kwietnia 2013, 18:12
To nei jest duża różnica jeżeli tylko tobie nie przeszkadza :) Ważne czy chcesz mieć już poważny związek z powaznym facetem czy może jeszcze w tym wieku imprezować, poznawać nowych ludzi i trochę zaszaleć :)
- Dołączył: 2010-02-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5262
29 kwietnia 2013, 18:15
powiem tak: w takim wieku roznica wieku moze byc dosc odczuwalna (majac dwadziesciaapre lat zdobywa sie pierwsze jakiestam doswiadczenia czy to praca, czy studia i wogole, jakies obycie w roznych kwestiach), ale mam kolezanke ktora w wieku 16lat chyba poznala chlopaka starszego chyba o 8lat i teraz , 10lat pozniej są malzenstwem szczesliwym od roku
- Dołączył: 2012-11-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 618
29 kwietnia 2013, 18:17
Różnica pal licho ale jak słyszę lekarz to mi się czerwona lampka włącza;D To zazwyczaj bardzo niegrzeczni panowie i trudno im o wierność
- Dołączył: 2010-02-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5262
29 kwietnia 2013, 18:19
minutka3 napisał(a):
ale powiem szczerze że rzeczywiście facet w tym wieku myśli bardziej o zakladaniu rodziny, pracy niż o imprezkach i zabawie.
chyba nie kazdy, co? jak sądzicie, czy większosc che sie stabilizowac?
- Dołączył: 2011-07-18
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 885
29 kwietnia 2013, 18:19
moim zdaniem to nie jest aż tak dużo.
Jesli tylko nie mijacie się z oczekiwaniami (jak już ktoś wspomniał on może szukać ustabilizowania się, może założenia rodziny, a Ty nie musisz tego chcieć - możesz chcieć się wyszaleć) to jak najbardziej należy próbować.
Sama mam prawie 19 lat, też piszę teraz maturę i nie przeraża mnie taka różnica. Więcej - lepiej się czuję w towarzystwie osób około 25 lat niż z rówieśnikami ;) (chociaż raczej spędzając wolny czas, niż związki, ale zawsze ;))
29 kwietnia 2013, 18:20
moja siostra jest z mężczyzną starszym od siebie o ponad 10 lat, w ogóle jej to nie przeszkadza. :)
28latek dla 19 też mi nie przeszkadza, ale 38 już bardziej :)