- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 kwietnia 2013, 16:40
Edytowany przez toelo 9 kwietnia 2013, 19:27
9 kwietnia 2013, 17:20
ja myślę, że mu nie wyszło z byłą i chce wrócić do Ciebie. olałabym go.
9 kwietnia 2013, 17:22
on nie chciał żeby mu wyszło z byłą, on chciał od niej tylko jednegoja myślę, że mu nie wyszło z byłą i chce wrócić do Ciebie. olałabym go.
9 kwietnia 2013, 17:22
on nie chciał żeby mu wyszło z byłą, on chciał od niej tylko jednegoja myślę, że mu nie wyszło z byłą i chce wrócić do Ciebie. olałabym go.
9 kwietnia 2013, 17:25
No, to tym bardziej masz odpowiedź, czy warto do niego wracać.. Zrobisz co zechcesz, ale na moje to szczescia przy nim nie zaznaszon nie chciał żeby mu wyszło z byłą, on chciał od niej tylko jednegoja myślę, że mu nie wyszło z byłą i chce wrócić do Ciebie. olałabym go.
9 kwietnia 2013, 17:33
wiem, wiem że z byłym nie bede szcześliwa, że znowu mnie zrani, wiem że sie nie zmieni, ale jakaś głupia nadzieja we mnie jest, "A może jednak? " i to mi takk chaos robi w głowie ze nie mogę dojśc do porządku ze sobą..No, to tym bardziej masz odpowiedź, czy warto do niego wracać.. Zrobisz co zechcesz, ale na moje to szczescia przy nim nie zaznaszon nie chciał żeby mu wyszło z byłą, on chciał od niej tylko jednegoja myślę, że mu nie wyszło z byłą i chce wrócić do Ciebie. olałabym go.
9 kwietnia 2013, 17:35
Wiem kochana :( Tez tak mialam, dokladnie tak samo. Mialam cudownego chlopaka, wszystko by dla mnie zrobil, ale go zostawilam dla byłego, ktory zarzekal sie ze teraz bedzie inaczej, ze mnie kocha, płakał jak dziecko. A gdy znow umnie odzyskal, to miesiac bylo dobrze, a potem tak jak zwykle. Ale wiem jak to jest, tez mnie korcilo, ze moze jednak teraz sie nam uda.. Chyba trzeba na wlasnej skórze sie przekonać, bo jednak jak sie kogos kochało czy nadal kocha to nie tak łatwo zrezygnowac z tej osoby chociaz jest zławiem, wiem że z byłym nie bede szcześliwa, że znowu mnie zrani, wiem że sie nie zmieni, ale jakaś głupia nadzieja we mnie jest, "A może jednak? " i to mi takk chaos robi w głowie ze nie mogę dojśc do porządku ze sobą..No, to tym bardziej masz odpowiedź, czy warto do niego wracać.. Zrobisz co zechcesz, ale na moje to szczescia przy nim nie zaznaszon nie chciał żeby mu wyszło z byłą, on chciał od niej tylko jednegoja myślę, że mu nie wyszło z byłą i chce wrócić do Ciebie. olałabym go.
9 kwietnia 2013, 17:37
Miałam dokładnie tak samo.Wiem kochana :( Tez tak mialam, dokladnie tak samo. Mialam cudownego chlopaka, wszystko by dla mnie zrobil, ale go zostawilam dla byłego, ktory zarzekal sie ze teraz bedzie inaczej, ze mnie kocha, płakał jak dziecko. A gdy znow umnie odzyskal, to miesiac bylo dobrze, a potem tak jak zwykle. Ale wiem jak to jest, tez mnie korcilo, ze moze jednak teraz sie nam uda.. Chyba trzeba na wlasnej skórze sie przekonać, bo jednak jak sie kogos kochało czy nadal kocha to nie tak łatwo zrezygnowac z tej osoby chociaz jest zławiem, wiem że z byłym nie bede szcześliwa, że znowu mnie zrani, wiem że sie nie zmieni, ale jakaś głupia nadzieja we mnie jest, "A może jednak? " i to mi takk chaos robi w głowie ze nie mogę dojśc do porządku ze sobą..No, to tym bardziej masz odpowiedź, czy warto do niego wracać.. Zrobisz co zechcesz, ale na moje to szczescia przy nim nie zaznaszon nie chciał żeby mu wyszło z byłą, on chciał od niej tylko jednegoja myślę, że mu nie wyszło z byłą i chce wrócić do Ciebie. olałabym go.
9 kwietnia 2013, 17:43
9 kwietnia 2013, 17:50
24 lata facet... powinien być dojrzały. Zastanów się czy jest sens wchodzić dwa razy do tej samej rzeki, czy czytać ten sam rozdział, znając zakończenie. Ja bym nigdy nie wybrała byłego faceta ze skłonnościami do pisania z byłymi itp, itd. Jeśli zrobił to raz, zrobi to jeszcze raz. On Ci za jakiś czas przejdzie jeśli zerwiesz kontakt, nie będzie zmartwień, co robi czy nie pisze z jakąś. Zastanów się czy jest sens budować coś z nadszarpniętymi zaufaniem i czy jesteś gotowa na to :)
9 kwietnia 2013, 17:57