Temat: Dziewczyna.

Chciałbym zapytać, co zrobiłybyście w takiej sytuacji :)
Dajmy na to, że w szkole podszedłbym do Ciebie( dziewczyny, która to właśnie czyta) powiedziałbym jak się nazywam i w ogóle trochę pogadał i powiedział, że bardzo mi się podoba i chciałbym ją poznać ?
Nie olałaby mnie i tego co jej bym powiedział ? A może powiedzcie co chciałybyście usłyszeć od chłopaka, który do was podchodzi i chciałby was poznać :)?
Myślę, że nie masz nic do stracenia, może dziewczyna to doceni ;)
Jak jest normalna dziołcha to i fajne coś może wyjść z takiego zagadania. Ja również, tak jak reszta dziewczyn, odradzałabym wyjawiania na starcie, tego, że bardzo Ci się podoba. Ogółem jestem na tak ;D 
Pasek wagi
Gdybyś powiedział na wstępie powiedział, że Ci się podobam, pewnie próbowałabym Cię spławić, bo obawiałabym się, że jak się zapoznamy to będziesz potem czegoś ode mnie oczekiwał:p. Ale gdybyś po prostu się przysiadł i np zagadał co czytam albo o jakąś inną pierdołę i sprawił wrażenie sympatycznego człowieka na luzie, pewnie dałabym się spokojnie wyciągnąć na kawę;)
Pasek wagi
fajnie jak ktos zagada tylko nie od razu ze sie podoba, musi byc troche tajemnicy
ogólnie pozytywnie ale i zależy jak się spodobasz.
Spotkalo mnie kiedys cos podobnego, ale bylam w pracy a nie w szkole :)
Plus za odwage. Chlopak powiedzial mi, ze jestem sliczna i chcialby sie ze mna umowic. Nie dalam mu numeru telefonu, ale podal mi swoj, do tej pory gdzies mam, zapomnialam o nim ;p
Sympatycznie, ale nie mów że bardzo Ci się podoba (to może odstraszyć), tylko że po prostu chciałbyś ją poznać. ;) Zapytaj co czyta, możesz zapytać kiedy kończy lekcje, zaproponować że możesz ją odprowadzić na przystanek, czy coś w ten deseń.
Napewno bym go nie wyśmiała, ani nie zachowałabym się chamsko, ale taka bezpośrrednośc jest średnio dobra jak na moje oko
Pasek wagi
W rzeczywistości dziewczyny o tym marzą. O tym, żeby stać się obiektem zainteresowania mężczyzny ni stąd ni zowąd. :) Żeby tak po prostu podszedł, pogadał. Uśmiechnął się. :)
Raz taka sytuacja mi się przydarzyła i tylko chłopak mnie zawstydził, bo od razu stwierdziłam, że się ze mnie nabija. Co naprawdę miał na myśli nie wiem, bo potem go unikałam, a teraz on uczy się w innym mieście i w ogóle go nie widuję.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.