- Dołączył: 2011-11-19
- Miasto: Dom
- Liczba postów: 403
15 lutego 2013, 15:40
tak jak wyżej.
Mam wspaniałego faceta, nie nudzimy sie razem ale chce zeby nasze spotkania czasami były urozmaicone.
Oglądanie filmów, wspolne gotowanie, granie w gry typu puzzle już przerabialiśmy.
Macie jakieś pomysły ?
Coś żeby nie popaśc w rutynę, na wiosnę bedzie prościej bo można isc na rowery, rolki itp, ale teraz zima i przeważnie siedzimy albo u mnie, albo u niego.
- Dołączył: 2012-08-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1143
15 lutego 2013, 15:53
znasz grę państwa-miasta taka mało skomplikowana a można przy tym niezle sie ubawić:) lub jakies gry planszowe :)
karty? z męzem to gralismy w pokera rozbieranego też całkiem przyjemne :)
- Dołączył: 2012-10-09
- Miasto: Buenos Aires
- Liczba postów: 1281
15 lutego 2013, 15:54
aaa jeszcze możecie porobić jakieś fajne kolorowe drinki, narysować jakieś śmieszne pocztówki i wysłać je na jakiś wymyślony adres albo do znajomych, może jakieś gry erotyczne (np. ukryte karteczki na który napiszesz hasła typu gorący pocałunek, masaż ... itp, rozłożysz po pokoju, a później mówiąc ciepło zimno będziesz naprowadzała swojego faceta na nie, a później niech on spełni rozkaz z karteczki), nauka tańca w domu (filmik z yt),pisanie wspólnie opowiadania śmiesznego ... itd
15 lutego 2013, 16:02
Rummikub Polecam, my z moim chłopakiem to uwielbiamy <3
- Dołączył: 2013-01-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 810
15 lutego 2013, 16:47
My sobie z moim zaczelismy kupowac gry planszowe.
Najpierw padlo na twierdze- mega wciagajaca, wymagajaca logicznego myslenia strategiczna gra. Jedna partia i 2-3 h masz z glowy:D
Nastepnie kupilismy Carcassone- latwa i przyjemna gra, polegajaca na budowaniu miasta i zdobywaniu punktow. Bardzo wciagajaca:) Teraz zamiast nowej planszowki zakupimy pewnie dodatki do Carcasonne:)
- Dołączył: 2012-02-26
- Miasto:
- Liczba postów: 1839
15 lutego 2013, 17:20
ja to jednak jestem zboczona.... jak tylko tytuł zobaczyłam to pomyślałam o bzykaniu
jak w tym kabarecie 'wizyta księdza po kolędzie' a kochacie się dzieci ' no jak w tv czasem nic nie ma....;-)))
heheh
a tak serio to nie wiem, jestem z mężem tyle lat i możemy siedzieć razem w pokoju,i nic nie mówić i jest nam dobrze
albo jechać autem w kompletnej ciszy i też nam nie przeszkadza, chyba musisz być z kimś bardzo zżytym żeby wspólne milczenie nie krępowało
ja z mężem czasem gramy online w gry razem ja na lapku on na pc, strzelanki samochody strategie
oboje lubimy gry i komputery
albo oglądamy razem ebaya, głupie stronki typu demotywatory
wyskakujemy na spontaniczne wycieczki autem w plener
ćwiczymy razem cięzarkami itd
15 lutego 2013, 17:37
Ja jestem z tego typu osob ktore nie lubia siedzenia w domu :) Lubie odwiedzac znajomych, czasem kogos do siebie zaprosic. Lubie tez jesc w roznych nowych miejscach :) Pojsc do kawiarni, na spacer, na slizgawke :)
- Dołączył: 2012-08-02
- Miasto: Bytom
- Liczba postów: 662
15 lutego 2013, 18:04
ja nie cierpie siedziec z moim w domu...
- Dołączył: 2013-02-14
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 16
15 lutego 2013, 18:07
Najlepiej razem spalać kalorie if you know what I mean :D