Temat: 'związek' troche nam gaśnie

Hej. Od ponad 2 miesięcy spotkam się z facetem. Na początku było mega. Codziennie pisaliśmy ze sobą, na fb, sms, pisał miłe rzeczy, słodkie... i teraz czuje, że powoli to gaśnie. Dodam, że zachowujemy się jak para, sypiamy ze sobą, ale oficjalnie nie jesteśmy jeszcze ze sobą. Jak go o to zapytalam to powiedział, że pół roku temu rozstał się z dziewczyna, z którą był 2 lata, że nie chce sie spieszyć, że chce mnie bardzo dobrze poznać, żeby można było o nas powiedzieć, że jesteśmy na poważnie ze sobą.
Ale... no właśnie.. czuje, że on już nie zabiega tak o mnie, nie tęskni za mną jak na początku. Dodam, że to nie chodzi o to, że już 'ma mnie w łóżku' i sie nie stara, tylko zanim ze sobą sypialiśmy coś czułam, że to powoli gaśnie. On uważa, że wszystko jest ok, tylko to przez sesje. Ale sesja się skończyła, teraz poleciał za granice do rodziców i piszemy rzadko z sobą. Ostatnio jak był na święta u nich, to na fb pisaliśmy cały czas ze sobą, pisał, że tęskni, że chce już do mnie...
Dziewczyny! jak to ratować? co zrobić żeby znów poczuł, że mnie nie ma i musi się starać? On jest wyjątkowy, nie chce go stracić, tym bardziej, że czuje, że coś do niego czuje większego..
PS. dodam, że to nie przez jego eks, bo ona też jest za granicą, a ta sytuacja już się pojawiła w polsce...


EDIT: wszystkie piszecie, że mnie zaliczył i o to mu chodziło,
a moge to jakoś sprawdzić na 100%? przestać się odzywać i zobaczyć jego reakcje? czy mu rzeczywiście nie zależy na mnie? myślicie, że to mi pokaże o co chodzi tak naprawde ?

EDIT2: moze źle ujęłam słowo 'gaśnie' tylko po prostu coś rzadziej się odzywa,ale jak sie już umówimy i spotkamy to rozmawia nam się super, idziemy do kina, gotujemy razem, oglądamy filmy, jest naprawdę zabawnie


DZIEWCZYNY!! nie mówcie, że jestem łatwa.Spaliśmy ze sobą 3 razy, później w zasadzie przeprowadziłam z nim rozmowe jak on to wszystko widzi, a on na to, że pierw chce mnie b. dobrze poznać, zanim będziemy oficjalnie para(może miał na myśli przedstawienie mnie jego rodzinie,pokazywanie się jako para)

wiele z was mówi, że widziałam w co się pakuje, że przedstawił mi jak on to widzi, ale pierw był seks, a później rozmowa, nie zgadzałam się na luźny związek!

Paprotkaaaa napisał(a):

znasz przyslowie "co za duzo to nie zdrowo"?? bo po prostu za duzo tych smsow... fb... telefonow itp... daj mu zatesknic pogadaj z nim 2 razy w przeciagu calego dnia po 5 minut, albo napisz jednego smsa... nie da sie całymi dniami wisiec na telfonie lub internecie, ma sie swoje rzecy ktore chcesz zrobic Ty czy on... ile mozna?? to jest najlepsze rozwiazanie...


tylko że my rozmawiamy na fb tak, że wymieniamy 2 wiadomości dziennie... i koniec, czasami pogadamy 5 min, a tak to ja coś napisze, on odpisze, ja odpisze i on na 2 dzień
dokladnie
Pasek wagi
autorko chetnie z toba na ten temat pogadam ja bylam w podobnej sytuacji wiec jezeli chcesz to zapraszam..napisz do mnie jutro na priv
Pasek wagi

m.ka92 napisał(a):

dajen90 napisał(a):

faulty napisał(a):

Nie chce się spieszyć, ale już po dwóch miesiącach zaliczył. Okej. Moim zdaniem tu nie ma nic do odratowania.
niestety tak samo myślę...
a moge to jakoś sprawdzić na 100%? przestać się odzywać i zobaczyć jego reakcje? czy mu rzeczywiście nie zależy na mnie?


tak bym zrobiła właśnie na Twoim miejscu :)
larczej jemu nie zależy zbytnio na związku , więc sama bym się tak nie angażowała
dopiero 2 miesiace mineły.. poczekaj jeszcze . i jak on sie nie stara to Ty tez sie nie staraj, nic na siłę

faulty napisał(a):

Nie chce się spieszyć, ale już po dwóch miesiącach zaliczył. Okej. Moim zdaniem tu nie ma nic do odratowania.
popieram! Jak facetowi zalezy na dziewczynie to tak sie nie zachowuje, 2 msce to bardzo malo, wtedy wszystko rozkwita itd, przeciez to sa poczatki! A Ty jestes bardzo "madra" skoro sypiasz z facetem, z ktorym nawet nie jestes i ktory mowi Ci takie rzeczy o gotowosci i niegotowosci (coz za tani teksst), po czym nie ma problemu z sypianiem z Toba :O strasznie naiwna jestes wiesz? Od lozka zwiazku nie zaczniesz, wzial Cie za latwa panienke na chwile, na chwile jestes dobra, ale coz z tego jak pewnie takiej latwej na dziewczyne nie chce?? sluzysz mu tylko w jednym celu, a ten tekst to gluoia wymowka
ja też miałam miesiąc miodowy tylko do czasu, gdy zaczęliśmy uprawiać seks :) ale jakoś dalej jesteśmy razem- już sześć lat... nie zawsze będzie tak słodko jak na początku :)

zawsze warto ze sobą porozmawiać... poza tym facet powinien być świadomy, że skoro z nim sypiasz, to dla Ciebie to jest ważny związek :)

PannaPaulina napisał(a):

ja też miałam miesiąc miodowy tylko do czasu, gdy zaczęliśmy uprawiać seks :) ale jakoś dalej jesteśmy razem- już sześć lat... nie zawsze będzie tak słodko jak na początku :)zawsze warto ze sobą porozmawiać... poza tym facet powinien być świadomy, że skoro z nim sypiasz, to dla Ciebie to jest ważny związek :)
.    Powinien byc swiadomy ale to zalezy w jakim wieku oni sa jesli to malolaty to mysla tylko rozporkiem aby wyladowac swoje emocje.
brzmi jak moja historia... mam nadzieje ze to nie ten sam facet, bo aż mi serce zabiło mocniej:)
Twoj nie jest z krk? Mam nadzieje:)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.