Temat: Czy facet chce mieć przyjaciółkę, gdy ma dziewczynę?

Mój dobry kumpel (ponad dwudziestoletni) ma dziewczynę od kilku lat ( może z 5) z przerwami. W czasie, gdy z nią nie był zaprzyjaźniłam się z nim bardzo, nie byliśmy ze sobą, choć dużo wskazywało na to, że on tego chciał. Ja byłam wtedy młoda, głupia i nie liczyłam nawet na to, że mnie chce (wierzyłam wtedy w naszą przyjaźń, dodatkowo byłam zakompleksiona). Gdy do niej wrócił nasz kontakt się urwał. Teraz gwałtownie się odnowił, choć on dalej z nią jest. Sam nalega na spotkania,dzwoni, pisze. I stąd moje pytanie czy potrzebna mu jestem jako przyjaciółka, skoro ma dziewczynę? W weekend po pijaku mnie pocałował i przytulał. Na drugi dzień niby nic nie pamiętał. Czy ja sobie coś wkręcam? Czy istnieje coś takiego jak przyjaźń między kobietą, a mężczyzną? Nie wiem czego on ode mnie chce i zrobił mi się mętlik w głowie.

agata667 napisał(a):

Ona wie, że on ma bliskie koleżanki. Jest zazdrosna o to, ale on ją zapewnia, ze to tylko koleżanki. I wiem, że nie zraniłby jej, ze mną było po pijaku. Chyba go tłumaczę... 

Tak tłumaczysz go, alkohol to nie jest żadne wytłumaczenie.
on nie chce przyjaciółki tylko chce z Tobą być. jak tylko byś się na to zgodziła to zaraz by ze swoją dziewczyną zerwał.

beatrx napisał(a):

on nie chce przyjaciółki tylko chce z Tobą być. jak tylko byś się na to zgodziła to zaraz by ze swoją dziewczyną zerwał.

Po co jej robisz taką głupią nadzieję? 

Kenayaa napisał(a):

beatrx napisał(a):

on nie chce przyjaciółki tylko chce z Tobą być. jak tylko byś się na to zgodziła to zaraz by ze swoją dziewczyną zerwał.
Po co jej robisz taką głupią nadzieję? 
 
Dokładnie :/ 

apssik napisał(a):

on na pewno nie chce miec przyjaciolki, chyba ze do sexu :))

Mi też się tak wydaje.
Uważam, że żaden mój mężczyzna czy obecny czy przyszły jak się taki nadarzy nie ma prawa mieć przyjaciółki, ponieważ jestem tak wszechstronną kobietą, że jak łatwo zaprowadzę go do nieba tak z jego życia uczynię piekło na ziemi, gdy tylko spróbuje zainteresować się inną.

A Ty się Autorko tematu zastanów bo gość jak traktuje tak kobiety to możesz być przejściem w kolejny romans.

Trudna sytuacja... Z własnego doświadczenia napiszę tak: przyjaźń damsko-męska istnieje, ale nie może być wtedy ŻADNEJ relacji, podtekstu związanego z seksem i jakąkolwiek bliskością cielesną.

Niestety zdarza się tak, że panowie "udają" przyjaźń i przy pierwszej lepszej okazji potrafią niezwykle zaskoczyć swoim zachowaniem.

 

Ja mam przyjaciela - jest wspaniały, mogę zawsze na niego liczyć i on na mnie też. Mąż nie jest zazdrosny, bo w sumie z nim znam się dłużej niż z mężem o jakieś 3 lata.

Miałam również kiedyś kolegę. Uważałam go za przyjaciela, ale on wszystko schrzanił... w momencie jak mnie pocałował. Dla mnie to był szok. Było po przyjaźni, po wszystkim.... Wraz z tym feralnym pocałunkiem skończyło się wszystko.

 

Uważaj na tego gościa, dobrze radzę. Dobrze dziewczyny piszą, chce mieć dwie sroczki w garści.

Zapytaj wprost co on chce. Na przyjazn to nie wyglada, po pijaku cie pocalowal i przytulal i jak by jego dziewczyna sie dowiedziala myslisz ze jak by sie poczula. Moim zdaniem to podle zachowanie z jego strony, raczej pomysl nad ta znajomoscia bo narobisz sobie problemow
Pasek wagi
no skoro Cię całował to już raczej nie traktuje Cię jak przyjaciółke ew. do seksu :) moim zdaniem facet zajęty powinien mieć przyjaciółkę tylko w swojej dziewczynie :) ale co osoba to inne zdanie na ten temat
Nie lapie sie dwoch srok za ogon. Jego zachowanie swiadczy o tym, ze chce miec i dziewczyne i ... Dziewczyne. Pod przykrywka "przyjaciolki". Nie dopusc do tego,bo bedziesz tylko zabawka w jego rekach.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.