- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 stycznia 2013, 18:32
Mój dobry kumpel (ponad dwudziestoletni) ma dziewczynę od kilku lat ( może z 5) z przerwami. W czasie, gdy z nią nie był zaprzyjaźniłam się z nim bardzo, nie byliśmy ze sobą, choć dużo wskazywało na to, że on tego chciał. Ja byłam wtedy młoda, głupia i nie liczyłam nawet na to, że mnie chce (wierzyłam wtedy w naszą przyjaźń, dodatkowo byłam zakompleksiona). Gdy do niej wrócił nasz kontakt się urwał. Teraz gwałtownie się odnowił, choć on dalej z nią jest. Sam nalega na spotkania,dzwoni, pisze. I stąd moje pytanie czy potrzebna mu jestem jako przyjaciółka, skoro ma dziewczynę? W weekend po pijaku mnie pocałował i przytulał. Na drugi dzień niby nic nie pamiętał. Czy ja sobie coś wkręcam? Czy istnieje coś takiego jak przyjaźń między kobietą, a mężczyzną? Nie wiem czego on ode mnie chce i zrobił mi się mętlik w głowie. |
24 stycznia 2013, 18:34
24 stycznia 2013, 18:35
24 stycznia 2013, 18:37
24 stycznia 2013, 18:39
24 stycznia 2013, 18:40
24 stycznia 2013, 18:40
24 stycznia 2013, 18:41