Temat: co byście zrobiły na moim miejscu

spodobał mi się pewien chłopak, sama do niej zagadałam,zaczęliśmy pisać  ze sobą ale tak po kolezensku.Robiłam co sobotę spotkania towarzyskie bo mamy wspólnych znajomych, i on na tych spotkaniach chamsko mi czasem odpowiadał,później w smsach przepraszał a następnym razem znowu było to samo. W dodatku na fb każdej nowo poznanej koleżance lajkował zdjęcia. W ostatnią sobotę się wkurzyłam powiedziałam mu żeby się zastanowił nad swoim zachowaniem chamskim i nieprzyjemnym wobec mnie. I od ta 3 dni się nie odzywa,a wczoraj koleżanka do mnie zadzwoniła czy jadę też w sobotę bo pan X<czyli ten chłopak> do naszych wspólnych znajomych napisał propozycje wyjazdu w sobotę,tylko nie do mnie. Jest mi bardzo przykro, nawet chciałam zadzwonić do niego dzisiaj, nie wiem co mam robić. :( dodam,że mam 25lat a on 27
myslalam ze czytam o gimnazjalistach ;/
daj se spokój z takim głąbem, to nie Ty masz za nim biegać ;)

Zala21 napisał(a):

Jak przedszkolaki.Jeśli jest chamski w towarzystwie - to źle o nim świadczy.Ale że lajkuje zdjęcia a Ty się o to obrażasz? No litości...Ja bym nie dzwoniła do niego, po prostu jesli Cię nie zaprosił to nie chce, żebyś tam była, proste.

dokladnie
 az dziw ze autorka posta ma 25 lat... a nie 15

minutka3 napisał(a):

silnaJA napisał(a):

spodobał mi się pewien chłopak, sama do niej zagadałam,zaczęliśmy pisać  ze sobą ale tak po kolezensku.Robiłam co sobotę spotkania towarzyskie bo mamy wspólnych znajomych, i on na tych spotkaniach chamsko mi czasem odpowiadał,później w smsach przepraszał a następnym razem znowu było to samo. W dodatku na fb każdej nowo poznanej koleżance lajkował zdjęcia. W ostatnią sobotę się wkurzyłam powiedziałam mu żeby się zastanowił nad swoim zachowaniem chamskim i nieprzyjemnym wobec mnie. I od ta 3 dni się nie odzywa,a wczoraj koleżanka do mnie zadzwoniła czy jadę też w sobotę bo pan X do naszych wspólnych znajomych napisał propozycje wyjazdu w sobotę,tylko nie do mnie. Jest mi bardzo przykro, nawet chciałam zadzwonić do niego dzisiaj, nie wiem co mam robić. :( dodam,że mam 25lat a on 27
Karygodne to jego zachowanie :/ Jak można lajkować koleżankom zdjęcia... Weś mu focha zarzuc, ale nie belejakiego, tylko z przytupem! 

 i to z półobrotu albo nie! cały obrót jak się mścić to mścić!!
Olałabym go, szkoda czasu
POMOCY http://szafiarenka.pl/57/6545553/oddam-pieska-c.html
Ja bym olała. A jak pojedziesz z nimi to się jeszcze gorzej będziesz czuć. Chociaż z drugiej strony głupio przez jakiegoś frajera stracić znajomych :)

teress napisał(a):

olczak93 napisał(a):

25 i 27 lat a zachowanie jak 15
 dokładnie tak..

popieram:)
Olej go.
Pasek wagi
ja bym olała....skoro bywa chamski,.
To ma być poważny 27-latek?? żal

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.