Temat: Jak radzić sobie z samotnością?

Czuję się bardzo samotna. Wiem, że to może wydać się dziwne, ale nie mam ani chłopaka, ani żadnych przyjaciół. Miałam 3 najlepsze koleżanki, ale rok temu kontakt się całkowicie urwał. Teraz została mi tylko praca i dom, nigdzie nie wychodzę, nie poznaję ludzi, bo nie mam gdzie. Coraz bardziej zaczyna się we mnie odzywać instynkt macierzyński - marzę o dziecku, mężu, rodzinie. Mieszkam z rodzicami, ale nie mam z nimi jakiegoś super kontaktu. Znajomi się żenią, mają dzieci, jestem tym zdołowana. Z kim mam się zaprzyjaźnić? Nawet nie mam tego komu opowiedzieć..
uważam, że powinnaś otworzyć się na ludzi, ponieważ życie leży w Twoich rękach. Albo przełam się i odezwij do starych znajomych, albo spróbuj w internecie - w dzisiejszych czasach wiele par poznaje się na jakiś portalach, na róznych stronach. Ewentualnie spróbuj wlasnie np. silownia, czy coś. Zagadaj do kogoś, uśmiechnij się. Wyjdź ludziom na przeciw, nie bój się ich. Walcz o swoje życie, bo za kilka lat możesz załować, ze zostałaś sama np. z pracą, rodzicami.

madziula897 napisał(a):

mam ten sam problem:(  mam 23 lata ani chłopaka ani życia prywatnego tylko praca. A wszystko przez to że jestem gruba:(

nieprawda! są dziewczyny bardzo grube i niezbyt ladne a maja jednego chlopaka, potem drugiego. Rozwioda sie i jeszcze trzeciego sobie znajda. To naprawde nie zalezy od tuszy
Pasek wagi
Może spróbuj czegoś, gdzie można poznawać ludzi... zapisz się może na jakiś kurs, wyjdź gdzieś, jak poznasz jedną osobą to dzięki niej poznajesz więcej.

pulchniutka1993 napisał(a):

madziula897 napisał(a):

mam ten sam problem:(  mam 23 lata ani chłopaka ani życia prywatnego tylko praca. A wszystko przez to że jestem gruba:(
nieprawda! są dziewczyny bardzo grube i niezbyt ladne a maja jednego chlopaka, potem drugiego. Rozwiada sie i jeszcze trzeciego sobie znajda. To naprawde nie zalezy od tuszy

zgadzam się z tym co napisałaś, sama znam wiele naprawdę grubych dziewczyn, które mają chłopaków

pulchniutka1993 napisał(a):

madziula897 napisał(a):

mam ten sam problem:(  mam 23 lata ani chłopaka ani życia prywatnego tylko praca. A wszystko przez to że jestem gruba:(
nieprawda! są dziewczyny bardzo grube i niezbyt ladne a maja jednego chlopaka, potem drugiego. Rozwiada sie i jeszcze trzeciego sobie znajda. To naprawde nie zalezy od tuszy


Zgadza się, to nie zależy od tuszy, tylko od podejścia człowieka. Jeśli chce się kogoś poznać, nikt nie zapuka do drzwi naszego domu - trzeba wyjść do ludzi, cieszyć się ich towarzystwem i nie zakrywać się kompleksami. Wiem, że łatwo jest powiedzieć, a trudniej zrobić - ale z drugiej strony co mamy do stracenia? :)
Wiesz co czasami wystarczy na prawdę tylko raz wyjść i można zawrzeć dużo znajomości :)
Tak było w moim wypadku :)
a w pracy nie możesz poznać kogoś fajnego.
jeśli masz pieniądze to zapisz się na jakieś zajęcia, może basen, aerobic lub siłownia.
może kino. albo zapisz się na portalach randkowych np. sympatia.
ja poznałam męża nie będąc chudzinką i w dodatku jechałam na rowerze, zmęczona, spocona
i czerwona jak burak więc to chyba nie zależy tylko od naszego wyglądu .
trzeba po prostu wyjść do ludzi.
W obecnych czasach jest naprawdę mnóstwo możliwości.
A w jak dużym mieście mieszkasz? Lub jak daleko masz do najbliższego dużego?
Aerobik, siłownia, wszelakie kursy to idealne miejsca, by kogoś poznać. Jeżeli obecnie nie masz pieniędzy - pozbieraj sobie na nie, poza tym siłownia lub basen to zajęcia, do których nie trzeba regularności, więc z raz na miesiąc stać chyba każdego.
Ale też dobrym pomysłem jest Internet - ładna fotka, ładny opis i szybko ktoś się odezwie ; ).

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.