23 grudnia 2012, 13:55
piszę tu bo musze się gdzieś wygadać, a nie bardzo mam gdzie :( czuję się fatalnie, żyć mi się nie chce. Poznałam niedawno faceta, przystojny i bradzo mi się podoba, ja mu też się podobałam, spotkaliśmy się był cudowny, mówił, że chce już tylko ze mną itd. , pisał czułe smy a ja się bałam że za wcześnie że za szybko wszystko się dzieje więc pisałam z nim codziennie byłam miła ale niewylewna... wczioraj przed spotkaniem napisał,że widzi że mi nie bardzo zależy iże się nie da tak że tylko on sie stara, powiedzialam zeby sie zastanowil bo ja do wylewnych nie naleze powiedzial ze bardzo chce ze mna byc ale musi widziec ze ja tez tego chce. Potem przyjechal ogladalismy jakis nudny film nie przytulil mnie nie pocalował tylko siedzielismy ogladalismy i rozmawialismy. Siedzial trzygodziny,pragnelam go przytulic ale sie balam, ze moze stwierdzil ze jednak jestem za gruba za brzydka itd. wiec nic nie zrobilam wyszedl dajac mi buziaka na pozegnanie. bylo dziwnie, sztucznie. Nie wytrzymalam i napisalam mu smsa czy to koniec czy chce to skonczyc odpisal ze musi sobie wszystko przemyslec, że on nie chce zle, ze teraz swieta wiec czas sie cieszyc ipo swietach zobaczy, że musi byc chwila przerwy. Wiec mu napisalam ze rozumiem, ze nic na sile i ze w takim razie zycze mu wesolych swiat on odpisal wesolych iradosnych i papa. I tyle... kurcze a ja zdalam sobie sprawe ze na prawde mi zalezy. :( plakac mi sie calyczas chce i jak jestem sama to to robie becze non stop. Mialyscie tak kiedys. Ja nie wiem czy chodzi mu o to ze nie bylam wylewna ze nieokazalam mu ze mi zalezy czy po prostu mu sie odwidzialo .. po dwoch tyg znajomosci robic odpoczynek od siebie? za wczesnie ... czuje ze juz sie nie odezwie :(
- Dołączył: 2011-06-15
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 3167
23 grudnia 2012, 14:37
napisz do niego co czujesz i źle Ci, że teraz jest tak jak jest. On chce odpocząć od Twojej obojętności, a nie od Ciebie! więc myślę, że Twoje wyznanie poprawi mu humor :)
23 grudnia 2012, 14:57
tylko właśnie nie wiem czy on chce odpoczac od mojej obojetnosci, czy ode mnie czy w ogole nie wiedzial w jaki sposob napisac ze stracil zainteresowanie i w ten sposob to ujal... nie mam zielonego pojecia ...
23 grudnia 2012, 15:00
slodkasylwia napisał(a):
po 2 tyg juz Ci mówi,ze chce juz byc tylko z Tobą...laki Wy naprawdę wiezycie w takie teksty
jak sie chce to sie wierzy, a prawda jest taka ze on juz ma 26lat mysli powaznie orodzinie itd. i powiedzial ze nigdyczegos takiego nie czul, ze czuje ze za szybko ale sam nie wie co sie dzieje...
powiedzial ze nie wymaga bog wie czego tylko minimum zainteresowania chociaz .. tylko calyczas mowil ze jak przyjedzie to mnie bedzie calowal i przytulal a tu niebylo nic, jak wychodzil powiedzial ze widzimy sie w sylwka a jak mu napisalam czyto koniec to napisal ze musi to przemyslec. pisdalismy codziennie ateraz chce odpoczynku.. jejku co amm robic .. juz sama nie wiem
- Dołączył: 2011-05-23
- Miasto: Bahamy
- Liczba postów: 5170
23 grudnia 2012, 15:54
.
Edytowany przez anniaa88 21 marca 2013, 16:33
23 grudnia 2012, 16:21
anniaa88 napisał(a):
anka151aa napisał(a):
Tylko ze nie chce sie narzucac, skoro chce odpoczynku ... :(
Albo się zmienisz i otworzysz albo nic z tego nie będzie. Wysłanie smsa to nie narzucanie się, bez przesady. Przecież nie naciskasz na żadne spotkania. Też bym sobie na jego miejscu odpuściła jakby mnie facet olewał. Miła to możesz być właśnie dla kolegi i on tak to pewnie odebrał, jak ci na nim zależy to zrób coś z tym szybko. Jakby nie chciał z tobą być to by nie mówił, że się zastanowi.A to że na ostatnim spotkaniu cię nie przytulał to pewnie tylko po to żebyś ty w końcu wykonała jakiś ruch ale tego nie zrobiłaś.
z tym przytulaniem możesz mieć racje, bo on wykonal pierwszy ruch w sumie przyciagnął mnie do siebie i powiedział chodź do mnie moja dziewczynko a ja w sumie przysunęłam się ale za chwilę wziął rękę... myślę że to był moment kiedy mogłam się wtulić w niego ale tego nie zrobiłam :( .... dlatego tak bardzo mi źle... no i na koniec dał mi buziaka w usta... więc może jest tak jak mówisz... tylko ja tak bardzo boję się odrzucenia i ośmieszenia... alechyba napisze mu wieczorem smsa ze jeśli chodzi o to że nie pokazuję mu że mi zależy to chce żeby wiedział że bardzo mi zależy, i żeby sobie przemyślał to przez święta tak jak chciał i dał mi potem znać, chyba że juz wie... myślicie że tak może być ?
23 grudnia 2012, 16:54
Czarnamania napisał(a):
Następnym razem jak będziesz chciała się przytulić do niego, to się przytul. Bo tak to sama siebie odrzucasz. Przecież koleś ma oczy, jakbyś była dla niego za gruba, to nie byłby zainteresowany. Teraz to tylko czekać i później okazać mu trochę czułości i zainteresowania. Kupiłaś mu może prezent pod choinkę? Jak nie , to idź i mu coś kup. Powiedz, że to spóźniony prezent. No i czekaj aż się odezwie po Świętach.
tylko czy bedzie jakies pozniej :(
23 grudnia 2012, 17:35
napisałam do niego i jednak nie zależy mu... pwoiedział że musi wszytsko na spokojnie przemyśleć ze teraz sa swieta i wszystko sie okaze po...jakby faktycznie czekal na tego esa lub na jakis gest z mojej strony to by sie ucieszyl i to okazal a tak no coz mowi sie trudno... dziekuje za pomoc... mimo wszystko nie zaluje ze napisalam bo przynajmniej wiem ze probowalam :)
Edytowany przez anka151aa 23 grudnia 2012, 17:35
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16219
23 grudnia 2012, 21:33
skoro faceta olewasz, nawet nie przytulisz jak do Ciebie przyszedł to czemu się dziwisz, że Cię w końcu olał? on ma uczucia i nie będzie ich pchał w kogoś, kto nie okazuje mu czułości.
jeśli chcesz to ratować to napisz do niego, poproś o spotkanie, na spotkaniu go przytul i powiedz co czujesz.
- Dołączył: 2011-11-24
- Miasto: Graniczny Dwór
- Liczba postów: 1454
23 grudnia 2012, 22:27
nic nie ratuj juz, niech spada, ma wylozone, a jak znow bedzie mial nabrzmiale jajca to znow sie odezwie. szkoda czasu na takiego osla, szanujesz sie a to w cenie;)