- Dołączył: 2011-11-19
- Miasto: Dom
- Liczba postów: 403
23 grudnia 2012, 09:51
Niby pytanie proste, odpowiedź prosta. Ale jednak mnie to zastanawia, bycie niedostępną.. czyli jaką? Wiele z nas dostaje rady, że jak chce poderwac chłopaka, to powinna byc niedostępna. no ok, ale co to znaczy?! :D Mamy ich olewac, nie odpisywac na wiadomości? Może jaka vitalijka pomoże mi stworzyc definicję tego słowa :)
23 grudnia 2012, 09:58
toelo napisał(a):
Niby pytanie proste, odpowiedź prosta. Ale jednak mnie to zastanawia, bycie niedostępną.. czyli jaką? Wiele z nas dostaje rady, że jak chce poderwac chłopaka, to powinna byc niedostępna. no ok, ale co to znaczy?! :D Mamy ich olewac, nie odpisywac na wiadomości? Może jaka vitalijka pomoże mi stworzyc definicję tego słowa :)
Tutaj chyba chodzi o to, żeby się zbytnio nie narzucać, żeby nie okazywać,że najchętniej to byśmy faceta od razu zaciągnęły do ołtarza lub do łóżka... Nie odpisywanie na sms'y i olewanie to już chyba obojętność, a nawet odrzucenie... generalnie myślę, że to taka forma zachowania zapobiegająca wystraszeniu faceta...
A tak serio to jestem zwolenniczką bycia sobą w kontaktach z facetami... jak się mu nie spodobasz taka jaką jesteś to znaczy, że nie chce Ciebie, nie ma sensu udawać kogoś kim się nie jest...
Edytowany przez HealthySlim 23 grudnia 2012, 09:59
- Dołączył: 2006-03-18
- Miasto: Włoszczowa
- Liczba postów: 10057
23 grudnia 2012, 10:15
Niedostępna dla mnie to dziewczyna znająca swoją wartość i będąca sobą w każdej chwili. Nie robi niczego wbrew sobie, nie poświęca swojego cennego czasu na podlizywanie się mężczyźnie. Realizuje swoje plany i umawia tylko wtedy kiedy tego chce i nie burzy przy tym wszystkiego i nie pali za sobą wszystkich mostów. Po prostu się szanuje jako kobieta.
23 grudnia 2012, 10:33
Miej swoje życie. Miej dystans do mężczyzny, tego jak wygląda, jak się zachowuje i do siebie też.:) Przyjmuj pewne rzeczy na klatę. Miej swoje zainteresowania, pasje i poświęcaj temu czas. Miej własne pomysły ( na różne rzeczy i sprawy). Nie lataj za kolesiami, dyskutuj z nimi, czasem się z nimi posprzeczaj. Miej swoją osobowość i swoje życie Generalnie nie uzależniaj się od niego:)
Edytowany przez Czarnamania 23 grudnia 2012, 10:34
- Dołączył: 2012-11-04
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 2897
23 grudnia 2012, 10:42
olewać czasami ; ) nie ekscytować się zbytnio tym że zaprosił na randkę np, pokazywać że nie myślisz tylko o nim i że masz inne plany,sprawy
23 grudnia 2012, 10:53
to nie zawsze jest fajne..mam juz taki charakter ze swoja niedostepnoscia odpycham od siebie ludzi, w tym facetow, znajdz granice;)
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16219
23 grudnia 2012, 11:02
po prostu nie traktuj faceta jak jedynego celu w swoim życiu.
23 grudnia 2012, 11:36
Tzn. ponoć jest tak, że powinnaś mu dawać znaki niewerbalne, uśmiechnąć się, spojrzeć sympatycznie, ale jak np. chce Twój nr to musi się postarać żebyś mu dała, jak chce się spotkać to nie wtedy kiedy jemu się umyśli tylko wtedy jak Ty będziesz miała czas i ochotę, ale dla mnie granie takiej niedostępnej... jakoś nie podoba mi się to, nie powiem, że jestem jakaś łatwa, ale takie olewanie chłopaka po to żeby jemu jeszcze bardziej zależało? Wydaje mi się jednak trochę chamskie, bo nie umiem tak olewać ludzi
- Dołączył: 2010-11-06
- Miasto: Paris
- Liczba postów: 1943
23 grudnia 2012, 12:23
Mi się wydaje że ten film: http://www.kinomaniak.tv/film/Trzy-metry-nad-niebem/39923
to jest przykład niedostępnej dziewczyny, a i ogólnie bardzo bardzo polecam obejrzeć można pomarzyć hihi ;)