15 grudnia 2012, 19:22
Hej mam problem wczoraj przyszedł do mnie mój najlepszy przyjaciel z którym znam sie 13 lat. Siedzieliśmy smialiśmy sie oglądaliśmy filmy az nagle przybliżył się do mnie i zaczął całowac . Odwzajemniłam pocałunek bo nie ukrywam ze on jest bardzo atrakcyjny i wszystkie dziewczyny się za nim oglądaja. Problem w tym ze on chciał czegoś więcj
powiedziałam mu ze się zastanowie i ze powiem mu jutro. Teraz pisze do mnie czy juz się zdecydowałam . Nie wiem co zrobic z jednej strony chciałabym ale z drugiej boję się ze strace takiego przyjaciela czego bardzo bym nie chciała ;/ . Doradzcie mi prosze co mam zrobic bo ja juz nie wiem :(
Edytowany przez 16 grudnia 2012, 13:28
15 grudnia 2012, 19:25
Całowanie - okey, jestem w stanie zrozumieć, ale nic więcej!
- Dołączył: 2012-06-11
- Miasto:
- Liczba postów: 120
15 grudnia 2012, 19:27
Spoko opcja ;P Ja mam takiego przyjaciela od 6 lat i nasze relacje mimo to nie zmieniły się ;d
- Dołączył: 2012-06-11
- Miasto:
- Liczba postów: 120
15 grudnia 2012, 19:30
Ale z drugiej strony to też zależy od waszego podejścia, bo możliwe, że po jakimś czasie jedno zacznie coś czuć do drugiego a wtedy przyjaźń może się lekko posypać ;)
15 grudnia 2012, 19:33
ja chyba coś do niego czuję ... możliwe ze on też czy mogłoby coś z tego wyjść jakbym się zgodziła ?
- Dołączył: 2012-06-11
- Miasto:
- Liczba postów: 120
15 grudnia 2012, 19:39
Jeśli Ty coś czujesz i on coś czuje to możliwe że tak. Ale wtedy nie zaczynałabym związku od łóżka bo to nie wyjdzie :P Dowiedz się lepiej o co mu dokładnie chodzi, bo jeśli chodzi mu tylko o FWB (friends with benefits), to wtedy trochę Cię to zaboli...;)
15 grudnia 2012, 19:40
Żebyś potem nie żałowała jeśli. np wykorzysta Cię a Ty się zakochasz i tylko zepsuje to waszą przyjaźń, chyba powinnaś z nim porozmawiać :)
- Dołączył: 2011-09-29
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 6005
15 grudnia 2012, 19:40
a nie powinno być na odwrót?? najpierw uczucie pocałunki a z czasem sex??
15 grudnia 2012, 19:42
ja tez mialam taki przypadek, nic sie miedzy nami pozniej nie zmienilo...
15 grudnia 2012, 19:46
ale to jakby ,,uczucie,, pomiędzy nami ze pojawiło się dziś czy wczoraj, trwa to juz jakies 2 lata wszyscy nam mówia ze wyglądamy zachowujemy się itd. jak para, my zawsze jak to słyszymy to mówimy ze nie ze jestesmy tylko przyjaciółmi ze znamy się od dziecka...
ale czas chyba poważnie porozmawiać bo fajnie by było jakbyśmy byli parą bo on jest na prawdę cudowny