Temat: jakie kobiety wola faceci?

Jakie jest wasze zdanie- pewnie macie jakies tam doświadczenia, spostrzezenia i możecie cos na ten temat powiedziec- jakie kobiety wolą faceci? czy ultraszczupłe im sie bardziej poodobają, czy wolą krąglejsze kształty, czy dziewczyny z nadwaga tez mogą sie podobac? powiecie, ze powinnam zapytac facetów- ale celowo pytanie kieruję do dziewczyn-  w sensie z czym sie na własnych przykładach spotkały w zyciu?

pani.anna napisał(a):

Ja poznawalam facetow ktorzy woleli szcuple kobiety ale z ladnymi ksztaltami (zaznaczona szczupla talia, bioderka i duzy biust). Jednak wiekszosc chlopakow zwracalo uwage na twarz. Z mojego doswiadczenia faceci wola szczuple ale nie wychudzone dziewczyny, po prostu zadbane.


zgadzam sie!

DivaDivaDiva napisał(a):

pani.anna napisał(a):

Ja poznawalam facetow ktorzy woleli szcuple kobiety ale z ladnymi ksztaltami (zaznaczona szczupla talia, bioderka i duzy biust). Jednak wiekszosc chlopakow zwracalo uwage na twarz. Z mojego doswiadczenia faceci wola szczuple ale nie wychudzone dziewczyny, po prostu zadbane. 
Coś w tym jest :)
.morena masz u mnie piwo!
W ogóle co to za pytanie? Czy my jesteśmy klacze z Janowa, żeby ktoś nas wolał? Przebierał w figuach, kolorach włosów, czy coś?
I jedne sprzedadzą się lepiej, a inne wcale? Zmieńcie myślenie, na litość.
Nigdy sobie nie zadawałam takiego pytania, a od dawna nie jestem nastolatką. I nigdy, przenigdy nie miałam problemu z brakiem pary. A chuda, szczupła, czy jak to nazwiecie, nie byłam nigdy w dorosłym życiu. 
Mężczyźni są różni, kobiety są różne, mają różne gusta, jak to ludzie, różne rzeczy nas do siebie ciągną. Często dowcip, charakter, spojrzenie na świat, poglądy,  a nie wygląd. Albo niekoniecznie idealny wygląd. Bo to jest coś, co z wiekiem PRZEMIJA, zmienia się, ewoluuje. I w ogóle, trzeba być strasznym pustakiem, żeby zwracać uwagę wyłącznie na cechy zewnętrzne i w ten sposób warunkować kontakty z innymi ludźmi.

Pasek wagi
temat był wałkowany kilka razy;

mądrzy faceci wolą normalne, inteligentne kobiety

debile i faceci, którzy chcą tylko "przelecieć panienkę"- przerost formy nad treścią, czyli- nieważne czy umie mówić, ważne, żeby wyglądała "odpowiednio", nie chcę urazić nikogo, więc sobie dopowiedz sama
Oczywiście, ze wygląd ma znaczenie i to jest moim zdaniem priorytet podczas wybierania sobie partnerki/partnera. Nie oszukujmy się ale każdy z nas jest wzrokowcem i pierwsze co to patrzymy na twarz i ciało.
Jednak nie jest też tak, że wygląd zewnętrzny jest najważniejszy, bo to tylko otoczka. Pierwsze wrażenie.
Zaraz potem większość ludzi podświadomie zwraca uwagę na to co najbardziej pożąda. Czyli np. barwa głosu, humor, dłonie, oczy, wysokość partnera i oczywiście inteligencja.
Niestety mimo, że dziewczyna może mieć siano w głowie, ale wygląda jak zdjęta z okładki gazety facet zwróci uwagę na nią, a nie na mniej zadbaną koleżankę. To czy później jego uwaga nie pokieruje się do tej ciekawszej koleżanki to już tylko gusta i guściki.

Ale prawda jest jedna. Wygląd zewnętrzny jest najważniejszy, kiedy mowa o pierwszym wrażeniu.
Z moich doswiadczen i rozmow z kolegami to grunt, zeby dziewczyna miala ladna twarz :) niektorzy jeszcze dodawali, ze obowiazkowo dluzsze wlosy, pozniej figura - normalna, szczupla, a na koniec w zaleznosci od upodoban patrza na piersi/tylek itp.
Faceci lubią piersi i pupy tak jest było i będzie! Niestety jeśli nie dostałaś od Boga kształtnej figury nic z tym nie możesz zrobić ;-/
Wszyscy faceci nie sa tacy sami :) Kazdy jest inny, zalezy od kazdego faceta osobno co mu sie podoba a co nie :) 

krolowamargot1 napisał(a):

W ogóle co to za pytanie? Czy my jesteśmy klacze z Janowa, żeby ktoś nas wolał? Przebierał w figuach, kolorach włosów, czy coś?I jedne sprzedadzą się lepiej, a inne wcale? Zmieńcie myślenie, na litość.Nigdy sobie nie zadawałam takiego pytania, a od dawna nie jestem nastolatką. I nigdy, przenigdy nie miałam problemu z brakiem pary. A chuda, szczupła, czy jak to nazwiecie, nie byłam nigdy w dorosłym życiu. Mężczyźni są różni, kobiety są różne, mają różne gusta, jak to ludzie, różne rzeczy nas do siebie ciągną. Często dowcip, charakter, spojrzenie na świat, poglądy,  a nie wygląd. Albo niekoniecznie idealny wygląd. Bo to jest coś, co z wiekiem PRZEMIJA, zmienia się, ewoluuje. I w ogóle, trzeba być strasznym pustakiem, żeby zwracać uwagę wyłącznie na cechy zewnętrzne i w ten sposób warunkować kontakty z innymi ludźmi.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.