Temat: doradzcie mi!!!!

 :) 
:) 
Ja bym sobie go odpuściła. Ba moje oko nic z tego nie będzie.
odpusc.. Bez obrazy ale troszke to brzmi jakby Cie po prostu zaliczyl i na tym koniec... Poswiadcza to fakt ze sie w ogole do Ciebie nie odzywa. Jakbys cos dla niego znaczyla to od razu by sie odezwal. Mam nadzieje, ze dasz rade o niem zapomniec :) a co rad do przyjaciol to wydaje mi sie, ze jesli chodzi o sprawy sercowe to czasem warto ich posluchac bo oni mysla racjonalnie a osoba zauroczona/zakochana - emocjonalnie. Pozdrawiam! :)
no dokladnie masz racje:) chyba potrzebowalam wlasnie obiektywnej oceny :) 
i pamiętaj, nie potrzebujesz aprobaty faceta, zeby czuć się piekna i wyjątkowa!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.