- Dołączył: 2008-08-17
- Miasto: Piekło
- Liczba postów: 2631
25 listopada 2012, 18:58
Witam.
Ostatnio,kiedy bylam w pracy tj.piatek, przyszedl do mnie facet,ktorego ostatni
raz widzialam w 1 dzien mojej pracy,spodobal mi sie wtedy i ja jemu rowniez, aczkolwiek slad po nim wtedy zaginal..
I teraz pojawil sie znow,podobno siedzial przez ten czas w Holandii,a przyszedl w ten piatek z kolega..
Stwierdzil,ze bardzo milo popatrzec na mnie,taka tam gadka szmatka...znowu cos we mnie drneglo...az spytal o numer,czy mu podam..
Niestety takich sytuacji mialam kilka i zawsze odmawiam - odnosnie roznych facetow
Jakos tak stresuje sie tym faktem,zebym podawala komus numer..
Macie moze pomysl,jak moglabym to zrobic bez stresu albo tez od niego go wyciagnac ?
I btw. czy facet powinien zostawic swoj numer,czy tez prosic o to kobiete?
Ktora wersja lepsza i jak hipotetycznie czulby sie facet w jednej i drugiej sytuacji?
- Dołączył: 2008-08-17
- Miasto: Piekło
- Liczba postów: 2631
25 listopada 2012, 18:58
w 1 dzien,czyli 1,5 roku temu
25 listopada 2012, 19:05
z pewnością lepiej dla Ciebie jak to Ty dasz mu nr bo potem będziesz się zamęczać czy mu napisać czy nie a jak już to co a tak masz ten problem z głowy :) Jak się pojawi to nawet nie musisz nic mówić skoro to on prosił o niego tylko daj karteczkę z nr i imieniem i się uśmiechnij -wystarczy :)
Powodzenia
- Dołączył: 2008-08-17
- Miasto: Piekło
- Liczba postów: 2631
25 listopada 2012, 19:14
a no i chodzi o to,ze ma przyjsc we wtorek...ale podobno z tym swoim kolega;/
ni wiem ocb...ponadto zadziwiajaco duzo esow i tel,ktos do niego wysylal...podobno to tylko kolega...
nie wiem;/
nie wiem jak sprawdzic faceta,czy to nie babiarz albo matacz
- Dołączył: 2011-09-14
- Miasto: Nietoperek
- Liczba postów: 396
25 listopada 2012, 23:09
feellikeanidiot napisał(a):
a no i chodzi o to,ze ma przyjsc we wtorek...ale podobno z tym swoim kolega;/ ni wiem ocb...ponadto zadziwiajaco duzo esow i tel,ktos do niego wysylal...podobno to tylko kolega...nie wiem;/ nie wiem jak sprawdzic faceta,czy to nie babiarz albo matacz
Wg mnie to bez sensu podchodzić do sytuacji z odgórnym założeniem, że na pewno coś ma za skórą. Trzeba być czujną, ale na spokojnie ;). Numer telefonu w dzisiejszych czasach jest tak łatwo dostępny, że spokojnie możesz mu dać swój nr,- to nie adres :p.
..ale co ja wiem o życiu xD..
- Dołączył: 2012-11-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4
26 listopada 2012, 02:17
podaj, co masz do stracenia?