15 listopada 2012, 23:33
Zabiegał o mnie facet - ja go odrzuciłam. Boję się związku, może dlatego,że jeszcze nigdy w nim nie byłam. Wiem,że zrobiłam źle, teraz to sobie uświadomiłam, bo czuję,że go polubiłam. No ale trudno, on już zbliżył się z inną, więc ja nie mieszam się w ich sprawy, a to nawet nie jest zauroczenie, zwyczajnie go polubiłam, bo się dogadywaliśmy, więc sobie poradzę ;-)
Zastanawia mnie jedna rzecz - czasami piszemy, a wtedy on pisze zdania typu "tęsknisz, prawda?" "Twoja strata, może kiedyś... ;-)" (w sensie,że go odrzuciłam, więc to moja strata :D )
Jak mam to rozumieć ? :D W jaki sposób mam z nim pisać,żeby nie zauważył,że żałuję tego, co zrobiłam? Bo to chyba raczej nie jest dobre żeby to okazywać, prawda ? :)
(Wiem,że pewnie większość z Was by się nad tym nie zastanawiała,ale ja wszystko analizuję...)
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16219
16 listopada 2012, 09:23
może po prostu nadal coś do Ciebie czuje i w ten sposób podgrzewa atmosferę. ja bym sobie takiego kolesia darowała, bo po co Ci ktoś kto będąc z dziewczyną pisze do innej takie rzeczy? zamiast zastanawiać się, jak masz z nim pisać żeby nie widział, ze żałujesz to objedź go od góry do dołu, że o takich sprawach niech rozmawia z tą swoją i niech jej pilnuje.
16 listopada 2012, 17:05
tylko, że on z nią nie jest ;-)
Po prostu się spotykają na spacery itd.
- Dołączył: 2012-08-09
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 5208
16 listopada 2012, 20:13
natvia napisał(a):
tylko, że on z nią nie jest ;-) Po prostu się spotykają na spacery itd.
a co mają sobie od razu do łóżka wskoczyć i dzieci robić? Od czegoś trzeba zacząć ...