4 listopada 2012, 23:17
Macie czasami wrazenie ze jestescie za brzydkie dla waszego chlopaka ze
moze miec duzo ladniejsza dziewczyne ? Nie czujecie sie skrepowane w
towarzystwie jego kolegow ktorzy maja waszym zdaniem duzo ladniejsze
kobiety a wy czujecie sie jak ostani pasztet ?
- Dołączył: 2012-08-24
- Miasto: Zbylitowska Góra
- Liczba postów: 1694
4 listopada 2012, 23:20
nawet jak były wg mnie wszystkie ładniejsze dziewczyny to jak pasztet sie nigdy nie czułam...wiecej wiary w siebie..
- Dołączył: 2012-10-23
- Miasto:
- Liczba postów: 41
4 listopada 2012, 23:20
a tak na poważnie to ja bym tak do tego nie podchodziła... Widocznie skoro moze miec duzo ladniejsza a "ma" ciebie, to dla niego musisz byc najladniejsza. Troche wiary w siebie!:)
4 listopada 2012, 23:22
Nie xd a poza tym koledzy mojego chlopaka rzadko z dziewczynami przychodza
4 listopada 2012, 23:22
Nie. Absolutnie tak nie czuje- gdyby chciałby być z inną to by był, a jest ze mną
Wiecej samoakceptacji, wiary w siebie i pewności :)
- Dołączył: 2010-08-14
- Miasto: Seattle
- Liczba postów: 1090
4 listopada 2012, 23:27
Ale Ty nie masz na myśli siebie, prawda? Tak tylko pytasz z ciekawości? Bo zerknęłam do Twojego pamiętnika i jeśli uważasz się za "zbyt brzydką", tzn., że Twój facet to Brad Pitt, a dziewczyny jego kumpli są modelkami Victoria's Secret... Też bym się czuła dziwnie, współczuję.
- Dołączył: 2009-05-12
- Miasto: Rennes
- Liczba postów: 7692
4 listopada 2012, 23:30
Heh raczej nie :P Chyba że mam bardzo złe dni, chyba każdej się wydaje od czasu do czasu ze jest nieatrakcyjna i brzydka. Ale ja jestem świadoma swojego wygladu :)
4 listopada 2012, 23:32
ja sie chyba zaczynam czuc jak pasztet, bo żaden mnie nie chce xd
tak powaznie to jestem zdania ze skoro ze mna ktos jest, tzn ze w jakims stopniu musze mu sie podobac, a co mysla inni nie ma dla mnie znaczenia;)