Temat: Takie to skomplikowane...

Hej dziewczyny. Zdecydowałam się tutaj napisać ponieważ nie wiem, co mam myśleć na ten temat. Otóż jest pewien chłopak w mojej klasie ( jeden z 5 na 27 dziewczyn). No więc, on mi się podoba tak od ponad miesiąca, a teraz gdy mamy długi weekend, ja nie mogę się doczekać poniedziałku, gdy go znowu zobaczę. Myślę, że to nie jest zwykłe zauroczenie ponieważ nie podoba mi się on tylko z wyglądu(  Nie jest jakimś super ciachem), ale również ma bardzo dobry charakter, idzie z nim pogadać i jest bardzo miły, kulturalny, ogólnie porządny chłopak. Poznałam go na początku roku szkolnego. I czasem mam wrażenie, że ja też mu się podobam, np.
Zawsze przed lekcjami siedzimy z koleżankami w naszym barze szkolnym i on zawsze do nas przyjdzie pogada itd. , często na mnie patrzy i się uśmiecha :D, ostatnio mi powiedział, że na klasowym zdjęciu wyszłam ładnie :P. I ogólnie w poniedziałek bardzo się ucieszył, że jest ze mną w grupie na jednej lekcji, :) no i często na przerwach ma do wyboru kilka miejsc, a wybiera te koło mnie. I często mnie zagaduje, pamięta szczegóły, które mówiłam 3 tyg temu np. mówiłam, że chce się przefarbować, to pamiętał o tym. 
I komentuje moje ciuchy np. Że mam ładną bluzkę itp. Z moimi koleżankami również rozmawia, ale nie mówi im komplementów itp. I
teraz już nie wiem, czy te zachowania mogą coś znaczyć. Z góry dziękuje za odpowiedzi i proszę o to, żeby nie śmiać się ze mnie, że pytam o takie bzdurki... :D

oj chyba niepotrzebnie sobie robisz nadzieje :)  chociaż kto wie...  jeśli chcesz się dowiedzieć kim dla niego jesteś zrób ten pierwszy krok bo nasze domysły często są błędne ;d
Pasek wagi
Ja Ci życzę z całego serca żeby było tak jak chcesz, ale pamiętaj że może Ci się tylko wydawać. Każda z nas to przechodziła. Z Twojego postu widać że bardzo optymistycznie na to patrzysz i to nie jest dobre. Lepiej mieć do tego trochę dystansu niż się potem niemiło rozczarować.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.