- Dołączył: 2011-07-19
- Miasto:
- Liczba postów: 74
26 października 2012, 14:16
pare razy spotkalismy. tylko pare bo daleko mieszka. ostatnio pisalismy tydzien temu i gadal ze na 90% przyjedzie w piatek do mnie, bo mozliwe ze nie dostanie wolnego. i co? od tygodnia juz sie nie odzywa... nie wiem czy czeka az ja pierwszaz napisze i mu wysle zaproszenie? chyba on mi powininen dac znac czy dostal wolne? pisac do niego czy przyjedzie, czy to olac?
ja do niego nie pisalam przez ten tydzien bo ta nasza ostatnia rozmowa tez wyszla z mojej inicjatywy i mialam wrazenie ze pisze ze mna tak od niechcenia.. ale jednak sie umowilismy wiec stwierdzam ze chcial?
no nie wiem...
ale kurcze smutno mi bo juz nie raz mi jakis facet tak zrobil ze sie umowil a potem sie nie odzywal
26 października 2012, 14:22
Odezwij się, korona ci z głowy nie spadnie.
- Dołączył: 2009-05-27
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 11725
26 października 2012, 14:30
spytaj czy bedzie bo nie wiesz co robic i tyle.. prosto zwiezle i na temat ;)
26 października 2012, 14:35
kleopatrra napisał(a):
spytaj czy bedzie bo nie wiesz co robic i tyle.. prosto zwiezle i na temat ;)
ze masz propozycje od znajomych i nie wiesz co robic czy spotkanie aktualne czy nie
26 października 2012, 14:38
E tam. Ja bym w takim razie czekała aż on się pierwszy odezwie.
Jakby mu zależało to by się odezwał.
26 października 2012, 14:40
Napisz, chocby po to, zeby dowiedziec sie na czym stoisz.
On pewnie siedzi i mysli dokladnie to samo co Ty - nie odzywa sie, nie zalezy jej.
- Dołączył: 2012-02-06
- Miasto: Chełm
- Liczba postów: 9990
26 października 2012, 14:41
Olej. Znam takich typow. Widac ze mu nie zalezy.
- Dołączył: 2012-07-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3360
26 października 2012, 14:48
Sama nie wiem :D tak czekać na święte dygdy...:D Napisz :)
- Dołączył: 2010-07-19
- Miasto: Tsarevo
- Liczba postów: 5213
26 października 2012, 14:53
hm.. nie pisze tyle czasu to według mnie nie zależy mu :) sama nie wiem czy bym się odezwała.. może bym zapytała co z tym spotkaniem bo nie wiadomo jak dzień planować ale tylko dlatego... skoro zawsze Ty masz zaczynać rozmowę nie widzę w tym sensu