Temat: umowilismy sie na dzis a on nie daje znaku zycia od tygodnia...

pare razy spotkalismy. tylko pare bo daleko mieszka. ostatnio pisalismy tydzien temu i gadal ze na 90% przyjedzie w piatek do mnie, bo mozliwe ze nie dostanie wolnego. i co? od tygodnia juz sie nie odzywa... nie wiem czy czeka az ja pierwszaz napisze i mu wysle zaproszenie? chyba on mi powininen dac znac czy dostal wolne? pisac do niego czy przyjedzie, czy to olac?
ja do niego nie pisalam przez ten tydzien bo ta nasza ostatnia rozmowa tez wyszla z mojej inicjatywy i mialam wrazenie ze pisze ze mna tak od niechcenia.. ale jednak sie umowilismy wiec stwierdzam ze chcial?
no nie wiem...
ale kurcze smutno mi bo juz nie raz mi jakis facet tak zrobil ze sie umowil a potem sie nie odzywal
Pasek wagi
Odezwij się, korona ci z głowy nie spadnie.
spytaj czy bedzie bo nie wiesz co robic i tyle.. prosto zwiezle i na temat ;)
Pasek wagi

kleopatrra napisał(a):

spytaj czy bedzie bo nie wiesz co robic i tyle.. prosto zwiezle i na temat ;)

 
ze masz propozycje od znajomych i nie wiesz co robic czy spotkanie aktualne czy nie
E tam. Ja bym w takim razie czekała aż on się pierwszy odezwie.
Jakby mu zależało to by się odezwał.
Napisz, chocby po to, zeby dowiedziec sie na czym stoisz.
On pewnie siedzi i mysli dokladnie to samo co Ty - nie odzywa sie, nie zalezy jej.
Olej. Znam takich typow. Widac ze mu nie zalezy.
Sama nie wiem :D tak czekać na święte dygdy...:D Napisz :)
Pasek wagi
hm.. nie pisze tyle czasu to według mnie nie zależy mu :) sama nie wiem czy bym się odezwała.. może bym zapytała co z tym spotkaniem bo nie wiadomo jak dzień planować ale tylko dlatego...   skoro zawsze Ty masz zaczynać rozmowę nie widzę w tym sensu
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.