- Dołączył: 2012-02-21
- Miasto: Wodzisław Śląski
- Liczba postów: 2922
16 września 2012, 16:33
Hej ; ))
Widzicie, zapomniałam już o tamtym gnoju. Vitalijki i znajomi mi pomogli, zresztą on sam też.
I teraz dottarło do mnie, ze zauroczyłam się w pewnym facecie.
Właściwie poznałam go rok temu. On był wolny, ja zajęta. Wiem, że bardzo mu się podobałam chociażby po jego spojrzeniach no i komentarzach jego znajomych.
Nie powiem, spodobał mi się, ale kochałam ówczesnego chłopaka.
Teraz gdy jestem wolna i ,,mogę" to dotarło do mnie, że zauroczyłam się na maxa. Nie wiem co zrobić, żeby to się jakoś dalej potoczyło. Nie wiem czy zagadać, czy się uśmiechnąć itp...
Nie wiem nawet czy dalej mu sie podobam...
16 września 2012, 16:36
zagadać - zdecydowanie! ;)
16 września 2012, 16:37
Napisz do niego:) Zaproś na jakieś piwo czy soczek i sprawa się wyjaśni :P
- Dołączył: 2006-09-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 269
16 września 2012, 16:43
Witaj ja jestem teraz w podobnej sytuacji rok temu byl ktos kto chcial byc zemna a ja go zbywalam wydawalo mi sie, ze nie jest dla mnie nazwisko, pozycja zawodowa troche starszy ale to nie jest wazne. A ja zwykla dziewczyna, prace jest ale nie zbyt zarobki, sporo dlugow bo kredyt w banku na mieszkanie. Teraz jak dotarlo do mnie, ze stracilam jego bo widzialam go z inna chcialabym cofnac czas. Piszem sms i dopiero teraz przyszlo nam na pisac o tym co bylo kiedys co stracilismy. Niby pisze, ze nie wie jak bedzie z ta osoba ktora jest. Nie chce mieszac mu w zwiazku czas pokaze jak bedzie dalej.
- Dołączył: 2012-02-21
- Miasto: Wodzisław Śląski
- Liczba postów: 2922
16 września 2012, 16:47
No własnie i tu pojawia się probelm, bo jestem nieśmiała. :(
Nie wiem jak zagadać hah : )
I tez ciągle myślę, że on to poprosu nie moja liga. Ma kasiastą rodzinkę, niczego mu nie brakuje a ja nie pochodzę z zamożnej rodziny..
- Dołączył: 2012-02-21
- Miasto: Wodzisław Śląski
- Liczba postów: 2922
16 września 2012, 17:00
Zakochać się od pierwszego wejrzenia - słyszałas kiedyś? coś podobengo ; )
Poprostu zauroczyłam się na tyle, ze już dość dużo na jego temat wiem, niestety nie od niego :(
- Dołączył: 2012-09-08
- Miasto: Hongkong
- Liczba postów: 359
16 września 2012, 17:03
Odważ się, lepiej wiedzieć "na czym się stoi" niż chodzić rozmarzonym w niepewności :)
- Dołączył: 2012-02-21
- Miasto: Wodzisław Śląski
- Liczba postów: 2922
16 września 2012, 17:11
lovefit napisał(a):
Odważ się, lepiej wiedzieć "na czym się stoi" niż chodzić rozmarzonym w niepewności :)
Odważyć się ale na co ? :(( Boję się tak poprostu podejść, bo nigdy nie rozmawiliśmy.