Temat: dlaczego jestem sama...

hej. ostatnio coraz częściej rozmyslam nad tym...czemu jestem sama... Mam prawie 24 lata, nigdy nie byłam w związku, nie całowałam się z facetem, nie ma mowy w ogóle o czymś więcej....zastanawiam się czemu tak jest, co jest nie tak ze mną. Nie należę do najpiękniejszych dziewczyn na świecie-wiem, zdaje sobie z tego sprawę, ale nie miałam nigdy problemu z poznawaniem ludzi, mam znajomych itd, ogólnie jestem osobą kontaktową i towarzyską, mam wrażenie, że ludzie mnie lubią-wiadomo, że nie wszyscy, no ale jednak....
Samotność mi doskwiera coraz bardziej...brakuje kogoś z kimś można iść na obiad, pogadać, do galerii, czy na zwykły spacer....Nie mówię juz, że brakuje bliskości i kontaktu z drugim człowiekiem, kogoś kto przytuli, pocałuje, powie, że fajnie że jestem...Wszystkie koleżanki są w związkach, czasem o tym opowiadają, a ja siedzie i słucham, nie odzywam się, bo nie mam o czym opowiadać.... nie mówię już o rodzinie, która na kazdym spotkaniu rodzinnym mnie wypytuje o to czemu jestem sama...nie bardzo nawet mam z kim isć na wesele, znowu będzie milion pytań czemu jestem sama...

Myslę sobie jaka jest przyczyna takiego stanu rzeczy, zawsze myslałam, że mam czas..w LO mówiłam sobie na studiach kogoś poznam, na studiach nie poznałam nikogo, no to, ze w pracy...w pracy też nie...ciągle jestem sama. Co jest nie tak ze mną? nikomu się nie podobam..przecież nie każdy facet patrzy na wygląd, liczą się też inne rzeczy, przynajmniej dla mnie. Czym odstraszam facetów?

Pasek wagi
samotność potrafi być przygnębiająca... ale to nie znaczy że już nigdy nikogo nie poznasz. zaloguj się na jakimś portalu randkowym, na pewno tam znajdzie się mnóstwo chłopaków chętnych żeby się z tobą umówić...
Masz zdecydowanie racje :) Nie każdy patrzy na wygląd... Co im z ładnej wysokiej i szczupłej blondyny, z którą nie znajdą wspolnego tematu? Liczy się osobowość!
Jestem pewna, że po prostu jeszcze nie trafiłaś na odpowiedniego faceta, a jak to mówią miłość pojawi się wtedy kiedy najmniej się tego spodziewasz. Także nie szukaj nikogo na siłe.
Pewne jest to, że nie powinnaś siedzieć w domu. Piwo z koleżankami? Może dyskoteka? Wypad do kina? Obracaj się w miejscach gdzie jest dużo osób, a samotność nie będzie Ci doskwierać. A być może będzie to okazja do poznania tego jedynego :)
nawet nie bedziesz wiedziala kiedy a  pojawi sie jakis facet:) nie martw sie predzej czy pozniej znajdziesz sobie kogos:)
samotnosc a samotnosc
nie jestes samotna tylko nie masz partnera
dobre pytanie
dlaczego ?
hym albo za bardzo zaslaniasz sie nauka i ucuekasz do blizszych kontaktow
albo stawiasz jakis mur przed bliskim kontaktem najlepiej zapytaj przyjaciol jak cie widza i pomysl na tym co cie najbardzej zaboli jak uslyszysz odpowiedz ...taka bedzie prawda
Pasek wagi
przestan szukac.. sam sie znajdzie w odpowiednim momencie 
Pasek wagi
podobno kazda potwora znajdzie swojego amatora ;)
zgadzam się z '' kleopatrra ''  Nie szukaj nikogo na siłę, zawsze tak jest , że jeśli kogoś szukamy bądź czegoś chcemy to nie wyjdzie nam to, odpowiedni facet sam Ciebie znajdzie, przyjdzie w najmniej oczekiwanym przez Ciebie momencie, lepiej poczekać na tą wyjątkową osobę niż mieć byle kogo, powodzonka i główka do góry. ;) pozdrawiam. ! :)
no może podejsciem do samej siebie? Jak wychodzisz z pozycji desperatki to ciężko bedzie...wiem,ze to banał ale prawda jest taka ze pewnosc siebie dziala cuda!
takie pytanie nie na temat
czy ty czytasz te posty ktore zakladasz ?
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.