- Dołączył: 2011-11-19
- Miasto: Dom
- Liczba postów: 403
17 sierpnia 2012, 16:57
Mam problem. Poznałam niedawno przez internet chłopaka. Wymieniliśmy się zdjęciami, wszystko było w porządku. Opisywał mi siebie jako normalnie zbudowanego faceta który ma 178 cm wzrostu. (ja mam 170). Umówiliśmy się. (zaznaczam od razu że charakter ma wspaniały) Jak go zobaczyłam to nie wiedziałam co mam zrobic. Chłopak przynajmniej 5 cm niższy ode mnie, chudzinka, jak waży 50kg to jest max.. Miał uda jak ja ręce. Spędziłam z nim parę godzin, fajnie nam się gadało. Ale.. no własnie. Ale. Był świetnie ubrany. Jeansy i niebieska bluza na której był.. śnieg z łupieżu. Nieprzyjemnie pachniał.. Teraz on po spotkaniu ma nadzieje na coś więcej. A ja totalnie nie jestem zainteresowana. Bo jednak to że jest wizualnie 2x mniejszy ode mnie, i wygląda na mojego młodszego brata.. ( a ma 23 lata, ) no i ten zapach i łupież...Nie wiem co mam mu powiedziec żeby go nie skrzywdzic, bardzo go lubie. Ale nie umiałabym z nim byc..
- Dołączył: 2012-08-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2843
17 sierpnia 2012, 17:13
okłamał Cię i tyle ; ) poza tym jeśli Cię ani trochę nie pociąga ..i po łupieżu i zapachu twierdzę że nie dba o siebie to jak z kimś takim być, tulić się i całować..a co tu mówić o czymś więcej ;)
17 sierpnia 2012, 17:20
Kurcze, ja pamiętam że mój mąż na 1 randce tak pachniał że aż mnie mdliło
. Wszystko ma swoje granice, ale brak higieny.... ciężko. Powiedz mu prawdę. Nie zaiskrzyło, nie jesteś zainteresowana i wspomnij też o tym kłamstwie ze wzrostem
17 sierpnia 2012, 17:31
nie zaiskrzyło między wami/ nie ma chemii i tyle. możecie zostać przyjaciółmi ;P
- Dołączył: 2010-09-22
- Miasto: Warszawka
- Liczba postów: 10855
17 sierpnia 2012, 17:53
wal prawde lub cichooooo nie odzywaj się
- Dołączył: 2011-07-12
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 5751
17 sierpnia 2012, 18:24
przede wszystkim, co on sobie myślał okłamująć Ciebie w sprawie wzrostu? że nie zauwazysz? myślę, że powinnaś mu to powiedzieć, że nie powinien Ciebie okłamywać. Druga sprawa, masz prawo, żeby Ci się nie podobał :) Powiedz mu, że to jednak nie to.
- Dołączył: 2008-01-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1421
17 sierpnia 2012, 19:17
Ja bym sie nie cackała z kims kto mnie okłamał. A że osobiście takie niezadbne śmierdziuchy sa u mnie o razu przegrani to bym sie nie wahała mu napomknąć o tym.
- Dołączył: 2010-04-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 45
17 sierpnia 2012, 22:02
Też byłam kiedyś w podobnej sytuacji... Niby wymieniliśmy się zdjęciami, ale w rzeczywistości się zawiodłam. Rownież okazał się niższy ode mnie i po prostu nie wydał mi się atrakcyjny. Po drugim spotkaniu zakończyłam znajomość. Im wcześniej to zakończysz tym lepiej dla was obojga :)
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16219
17 sierpnia 2012, 23:56
powiedz mu wprost, że nie spodobał Ci się w realu i tyle. nie owijaj w bawełnę, bo chłopak jeszcze nadziei sobie narobi
19 sierpnia 2012, 16:06
beatrx napisał(a):
powiedz mu wprost, że nie spodobał Ci się w realu i tyle. nie owijaj w bawełnę, bo chłopak jeszcze nadziei sobie narobi
trochę nie fajnie, że Cię oszukał tak na początku;/
- Dołączył: 2012-09-28
- Miasto: Kędzierzyn-Koźle
- Liczba postów: 304
16 października 2012, 15:03
Lepiej sobie go odpuść. Powodzenia w szukaniu niekłamiących