- Dołączył: 2007-12-06
- Miasto: Thehell
- Liczba postów: 4622
12 sierpnia 2012, 11:36
Tak jak wyżej - nie ma mieszanek, bo mówię tu o zachowaniu na co dzień, a nie w chwilach uniesienia, albo podczas romantycznych wieczorów bo to wiadomo.
1. Typ pieszczocha - potulny, delikatny, słodki, często się z Tobą zgadza i przyznaje Ci racje, lubi jak Ty podejmujesz ważne decyzje
2. Typ niegrzecznego chłopca - ma swoje zdanie, lubi rządzić, potrafi być bardzo męski, raczej silny, lubi podnieść głos, władczy
Może trochę uogólniłam, bo można by te typy podzielić jeszcze na milion innych, ale wolicie grzecznych chłopców, czy raczej 'brutali'? Oczywiście nie mówię tu o przemocy czy coś, tylko o zdecydowaniu itp :)
Sama przyznam, że wolę niegrzecznych
Edytowany przez znadiia 12 sierpnia 2012, 11:43
- Dołączył: 2012-06-04
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 183
12 sierpnia 2012, 14:16
pół na pół, nie może mieć za dużo z cech 1 (bo wtedy byłby kobietą :D) ale nie może być też za bardzo męski. :)
- Dołączył: 2012-06-06
- Miasto: Paryż
- Liczba postów: 709
12 sierpnia 2012, 14:53
Jakby "wymieszac" nr 1 i 2 to byłoby idealnie! :)
12 sierpnia 2012, 14:53
bedejedrna napisał(a):
połączenie jednego i drugiego, w odpowiednich sytuacjach 'ujawnia' się odpowiedni typ
Dokładnie !!!! I mam to szczęście, że mój Mąż jest właśnie takim połączeniem
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto:
- Liczba postów: 2347
12 sierpnia 2012, 15:12
Do mojego pasuje opis nr 1.
12 sierpnia 2012, 15:13
cos pomiedzy 1, a 2 ale nie samo 2, już wolalabym samo 1
- Dołączył: 2012-04-23
- Miasto: Honolul
- Liczba postów: 1000
12 sierpnia 2012, 15:18
zdecydowanie nr 2 z domieszka numeru 1 :) jesli decyduje - zawsze wtedy moge zwalic 'to przeciez Ty zdecydowales" :)) moj to taka mieszanka tyle ze nie lubi podnosic glosu, i nie jest wladczy bo zawzes rozmawiamy, moze tez dlatego ze ja tez mam swoje zdanie i lubimy kompromisy:D wiec my sobie nie raz w zartach rozkazujemy bo i tak wiemy ze ta druga osoba zrobi tak jak chce:) zreszta mi nie da sie zabronic:) ale naszczescie z moim TZ nie mamy takich problemow:) jestesmy oboje bardzo wyrozumiali wiec nawet przez mysl nie przechodzi zabranianie:)
jak go poznalam to byl wlasnie takim silnym typem powiem szczerze ze nawet ocenilam go jako ''boze co za beszczelnie pewny siebie cham :) wygladal na takiego co sobie mysli ze kazda laska na niego leci (no bo tak bylo) i ze wszystko mu wolno i jak bedzie chcial to kazda bedzie mial, ale w rozmowach sam na sam wyszlo i serduszko i czulosc i delikatnosc i slodkosc:) i w zyciu bym nie pomyslala, ze bedzie tak jak jest, wracam z pracy to juz obiad czeka, sniadanie na nastepny dzien zrobione, kwiatki w wazonie (i tylko mruczy ''ciekawe bo mysla sobie o mnie Twoje kolezanki - pewnie jakis papec ze tak wszystko robie - ale ja Cie Kocham"" a jak wyjechal na tydzien to dzwonil i pisal jak teskni i jak kocha:) wiec dla mnie ideal to taka mieszanka:)
Edytowany przez DreamsComeTruee 12 sierpnia 2012, 15:19
- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Panama
- Liczba postów: 10734
12 sierpnia 2012, 15:47
Typ nr 2, ale bez chamstwa w tym wszystkim.
- Dołączył: 2010-05-20
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 2879
12 sierpnia 2012, 16:16
Idealnego połączenia nie ma...dlatego po przejściach z moim mężem(typ.2)wole już typ.1...takiego bym szukała.
- Dołączył: 2012-03-11
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 1648
12 sierpnia 2012, 16:51
1 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!