- Dołączył: 2009-02-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 78
21 stycznia 2010, 18:35
Witam ;)
Ciekawa jestem co sądzicie o stronach typu dopasowani ;] O ludziach,którzy zamieszczają swoje fotki, szukając na takich portalach przyjaźni, miłości czy przygody.
|Moja koleżanka ostatnio założyła sobie tam konto, co chwilę spotyka się z jakimiś. Ja na chwilę teraźniejszą również jestem wolna, i pomyślałam,że może też założę, z ciekawości czy ktoś napisze, z ciekawości jak w ogóle to wszystko wygląda, takie spotkania.
Sądzicie może, że zakładanie profili na takich stronach jest hmmm.. nawet żałosne? Że to takie szukanie na siłę? Ostatnia deska ratunku? Czymoże przeciwnie,że to jest ciekawa forma poznawania nowych ludzi? Ja sama nie wiem co myślę o tym, szczerze mówiąc...
21 stycznia 2010, 19:06
teraz popatrzyłam, że masz 22 lata. stwierdzenie "ostatnia deska ratunku" wydało mi się tym zabawniejsze;)
21 stycznia 2010, 19:12
Ja sama mam konto na portalu randkowym, ostatnio nawet dodałam zdjęcia. Traktuje to raczej jako formę rozrywki niż sposób na poznanie kogoś. Po jakimś czasie okazuje się, że zdecydowana większość facetów tam to albo dewianci seksualni albo po prostu brzydale albo też faceci, którzy w życiu realnym nie potrafią sobie poradzić z nieśmiałością (niby nic złego, ale mnie osobiście to właśnie pewność siebie u facetów pociąga).
Ale zdarzają się wyjątki.
Mojego poprzedniego faceta poznałam w ten sposób. Cóż , nie wyszło nam. Ale przygoda była fajna i nie uważam tego za żałosne :)
- Dołączył: 2009-02-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 78
21 stycznia 2010, 19:33
Z tą ostatnią deską ratunku chodziło mi ogólnie ;] Sama kiedyś myślałam, że są tam ludzie, którzy hmm.. nie mają nadziei na znalezienie miłości, że są tak zdesaperowani. Ale teraz widzę po mojej koleżance i po waszych wypowiedziach, że to nie jest nic złego. Zdjęć też pewnie nie dodam, bo mam pewną grupkę znajomych, którzy by mnie mieli za wariatke ;]
21 stycznia 2010, 19:54
a ja wam powiem że założyłam konto we wrześniu na sympatii. i znalazłam na niej mojego ukochanego :) jesteśmy razem już ponad 4 miesiące, mamy plany na przyszłość i nigdy nie żałowałam że zrobiłam to konto. poznałam miłość swojego życia.
uważam że takie portale randkowe są super, człowiek może poznać fajne osoby, a nawet, tak jak w moim przypadku, miłość. warto z nich korzystać, w końcu po to są. wiadomo trzeba zachować ostrożność, bo tak naprawde nie wiemy kto siedzi przy drugim komputerze ale ja poszłam na żywioł, moja pierwsza randka i w ogóle pierwsze poznanie nastąpiło w tatrach, daleko od mojego domu, nie wiedziałam czy dobrze robie, ale uznałam że raz się żyje. i nie żałuje.
dziewczyny, naprawdę warto założyć konto na takich portalach bo może poznacie kogoś ciekawego :) nie rezygnujcie z nich bo w końcu po to one są aby pomagać ludziom w poznaniu innych :)
22 stycznia 2010, 09:25
Po prostu warto być ostrożnym, gdy się w ten sposób nawiązuje znajomości, bo nie każdy jest tym, za kogo się podaje, ale ja nie miałam złych doświadczeń. Niektóre znajomości kończyły się np. po jednym spotkaniu w realu, bo nie odbieraliśmy na tych samych falach, ale żadne przykrości mnie nie spotkały. Zdjęć swoich nigdy nie zamieszczałam, wymieniałam się nimi dopiero w trakcie mailowania. Poza tym nie warto nastawiać się tylko na jeden cel, można po prostu poznać kogoś fajnego.
- Dołączył: 2008-07-30
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 5837
22 stycznia 2010, 21:52
Ja jeszcze dodam, że warto być ostrożnym, ale chyba nie powinno się na start skreślać osoby siedzącej po drugiej stronie komputera. Chciałybyście, żeby ktoś z tej drugiej strony kabelka pomyślał o Was na dzień dobry: "No tak, to pewnie jakaś pusta lala, olewam ją, po co do takiej pisać?!". Dlatego staram się podchodzić do osób poznanych przez internet z ostrożnością, ale bez etykietkowania.
- Dołączył: 2009-07-13
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 744
22 stycznia 2010, 23:42
ja poznałam mojego chłopaka na takim portalu :) jesteśmy razem od 2 lat i jestem najszczesliwsza pod słoncem:) polecam!
- Dołączył: 2006-03-18
- Miasto: Włoszczowa
- Liczba postów: 10057
28 stycznia 2010, 07:05
Ja swojego obecnego narzeczonego poznałam na portalu Sympatia i jestem bardzo zadowolona z tego że weszłam na ten portal, a zawsze raczej byłam nastawiona do tego typu stron negatywnie. Ja jestem ze Świętokrzyskiego, on ze śląska.Od pewnego czasu już mieszkamy razem i jest mi z nim bardzo dobrze. Myślę że to wcale nie jest ostatnia deska ratunku, tylko chęć poznania fajnej osoby. Ja jako osoba zabiegana, zwłaszcza przez to że podróżowałam dużo, bo zjazdy na studiach mam co tydzień i powiem szczerze mało gdzie jestem na dłużej. U siebie od wtorku do czwartku a na śląsku reszta z czego większość to siedzenie na wykładach na uczelni.Stwierdziłam że troszkę sobie trzeba pomóc, bo na live to chyba mi nawet do 30tki się nie uda. Czasem można sobie pomóc i to wcale nie jest żadna desperacja.