Temat: Miłosc z internetu ?

Co sądzicie o szukaniu drugiej połowy w internecie ? Ja jestem dosyć sceptycznie do tego nastawiona, ale mam juz dosyc samotności. Macie może jakieś doswiadczenia z tym związane? Może polecicie jakies storny ?
Z mojego doswiadczenia wstawiaj normalnie zdjecia jesli chcesz " zlapac" normalnego faceta a nie typu cyc foty bo jego reakcja bedzie dwuznaczna . I nie zakochuj sie odrazu . Ja nie zakochuje sie przez neta ja poznaje osobe i dopiero wtedy bo przez neta kazdy moze udawac a real to real
miłość z neta jak najbardziej, ale tylko zupełnie przypadkowa. te ze stron moim zdaniem rzadko kiedy maja cos do zaoferowania prócz ruchańska,jes to bardziej jak targowisko z ludzmi w roli towarów.
daj sobie spokój...
A ja poznałam faceta na czacie... Weszłam z nudów... Pierwszy raz od 100 lat   Spotkał się ze mną "w ciemno"... Nie miał zielonego pojęcia jak wyglądam Ja wiedziałam jak on wygląda... W ogóle mi się nie podał ale był tak marudny i spotkałam się z nim dla świętego spokoju    ...i póki co spotykamy się od 1 czerwca... oby jak najdłużej Wcale nie żałuję.
Ja poznałam mojego obecnego męża, tyle tylko, że nie na jakimś czacie, tylko grałam w taką grę online dosłownie nałogowo i tak się gra z innymi ludźmi i robi różne dziwne rzeczy (jak na moje 24 lata) i on też grał. A w tej grze musiałam się słyszeć ze wszytskimi ludźmi z mojej drużyny, więc tak go poznałam, gadaliśmy, graliśmy i tak jakoś samo wyszło:p
Ja raz spróbowałam.. Wypisywali do mnie sami Ruscy że jestem "piękną słodką księżniczką" i wszyscy mieli sieci hoteli w Warszawie, Wrocławiu czy innych większych miastach :) Oczywiście wszyscy miliarderzy i każdy z nich uważał mnie za miłość swojego życia..
Nie, nie polecam :)
ja swojego poznałam i tak jzu zostało
ja też kilku poznałam w necie i fajnie było, warto!
Ja też mam fajne doświadzcenia w tej kwestii, ale trzeba bardzo uważać , bo róznie moze być :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.