Temat: Co sądzicie o tym?

Od pazdziernika zaczelam studia, w mojej grupie byl chlopak ktory zwrocil moja uwage. zaczelam zauwazac ze patrzy sie, pozniej czesto niespodziewanie na niego wpadalam, zaczal zapraszac mnie na imprezy troche popisalismy, bardzo mi na nim zalezalo, ale jemu chyba przeszlo...na 1 sesji polegl odpadl, ja staralam sie zapomniec choc pisal do mnie ejszcze jakis czas( jak pisze w ogole jakos dziwnie, tak jakby sie tego wstydzil, mimo ze sam zaczyna) w lutym wyjechal za granice, ja zapomnialam. Wczoraj napisal do mnie, wyslal mi jakas piosenke i chwile pisalismy. Nie wiem czemu, co o tym sadzic? Myslalam ze nie chce miec ze mna kontaktu...napisal mi ze wrocil...Nie wiem czemu skoro tyle sie nie odzywal, wiem ze znow caly czas mysle o nim ;( Co robic?
Widocznie Tobie na nim zalezy. Jemu na Tobie juz niekoniecznie. On poprostu niezoobowiazujaco rozmawia a Ty od razu myslisz co to moze znaczyc.
Spotkaj się z nim. Nie masz nic do stracenia a na pewno będzie miło..
Pasek wagi
Ciężko stwierdzić. Być może jest to typ faceta nieśmiałego i próbuje jakoś zagaić. Może Ty postaw 'pierwszy krok' w tym kierunku? 
Nie jest nesmialy. jest mega przystojny, moze miec kazda, ale za to kobieciarzem nie jest bo zadnej nie chce! Na pozatku dawal mi sygnaly, fajnie bylo te spojrzenia gesty, pozniej jakby mu przeszlo, a gdy ja tez odpuscilam, to on znow sie zaczal starac. a pozniej jakos sie rozwialo...gdy odpadl pisal kilka dni, od lutego do teraz cisza. Wlasciwie nigdy az tak super sie nie trzymalismy. jestem zdziwiona ze napisal. a wiecie? napisal, ale nawet nie zapytal co u mnie, dziwne nie? nawet jak nie kolega...no nie rozumiem
Jeśli wrócił i napisał to znaczy , że mu Cie brakowało. Jeśli się chcę spotkać, a Ty "coś" do niego czujesz to raczej powinnaś się z nim zobaczyć ,a nóż coś z tego będzie.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.