Temat: 6 lat różnicy - serio tak dużo?

moj maz jest 6lat starszy a tu we Wloszech to tyle co nic, wiekszosc naszych znajomych par dzieli roznica ok.20lat, 20latki wiaza sie z facetami 40letnimi, pewnie dlatego ze wloscy mezczyzni maminsynkowie pozno dojrzewaja i wyprowadzaja sie z domu po 30ce. nie wiek lecz czlowiek sie liczy. jesli Twoj luby uwaza ze dzieli was zbyt wiele lat chyba nie mysli o Tobie powaznie, w prawdziwej milosci wiek nie gra roli i nie powinno mu to przeszkadzac. jeszcze rozumiem ze 20latek uwaza 14latke za gowniare, ale przy doroslych osobach?

6 to nic;) miedzy moimi rodzicami jest 14 i nikt nie zwraca na to uwagi

Inaczej to wygląda kiedy jedno ma 14 a drugie 20lat ale oboje jesteście dorosłymi ludźmi, ta różnica wtedy znacznie się zaciera. Nie, 6 lat to normalna różnica wieku miedzy partnerami, nie widzę w tym nic złego.

ja mam męża starszego o 5 lat

między mną, a moim ślubnym jest dokładnie 7 lat i 2 tygodnie różnicy :)
i jakoś jesteśmy ze sobą już 8 lat, a w czerwcu obchodzimy 1 rocznicę ślubu :)

6 lat to normalna wg mnie różnica wieku, mój jest starszy ode mnie o 7, a w ogóle nie odczuwam tej różnicy... No oprócz tego, że On już się wybawił.. Ja niekoniecznie :(  

e tam, jak facet nie ma się czym wykręcić to i wiekiem się wykręci. Ja co prawda spotykałam się z 14 lat starszym, ale mimo to żałosny wykręt. 

Mój jest ode mnie starszy o 12 lat i też jestem dopiero po maturach. Jesteśmy już razem ponad 3 lata i jest..cudownie :)

Mój facet jest ode mnie starszy o 11 lat... ja mam 22 on 33 i co? Jest bosko :)

spokojnie... to wcale nie różnica...;p nie przesadzajmy :)