Temat: jak myślicie?

kkkkk
po ile macie lat? mieszkasz sama
właśnie, miałam dodać, ja mam 20 lat, on 2 lata starszy:) i właśnie mieszkam sama...
a ile się znacie?
Wiesz co...ja bym go tam zaprosila...nie mam ajkichs uprzedzen czy skojarzen, ze jak zapraszam to zaraz na ,,cos wiecej" no chyba,z e chlopak ma. Ja swojego zaprosilam do mieszkania juz na 2 spotkaniu wczesniej znalismy sie moze 2 tyg takze bardzo malo ale wydawal sie sympatyczny i w porzadku, potem juz regularnie mnie odwiedzal:) tylko, ze ja nie mieszkalam sama tylko ze wspollokatorami ale mialam swoj pokoj. W raznie ,,napadu" obok byl wspollokator:D
Pasek wagi
zaproś a co tam:)
mam nadzieję że nie okaże się jakimś zboczkiem.
Pasek wagi

Olimpiss napisał(a):

zaproś a co tam:)mam nadzieję że nie okaże się jakimś zboczkiem.

 

E TAM ... FAJNIE BY BYŁO ;)

 

A tak na powaznie - widać, że miedzy Wami sie "klei"... nie jesteście dziećmi , a przeciez nie musisz go zapraszam w konkretnym celu... powiedz, "chodź! zobaczysz jak mieszkam " :)

Pasek wagi
Jezeli jest naprawde taki jak opisujesz to zapros
Pasek wagi
A ja bym się jeszcze wstrzymała z zapraszaniem, zwłaszcza jak mieszkasz sama. Poznaj go trochę lepiej, bo dwa spotkania i rozmowy na necie niekoniecznie muszą świadczyć że nic mu po głowie chodzić nie będzie.
Ludzie potrafią dość długo ukrywać swoje prawdziwe oblicze.
tzn. ja się nie boję tego, że on jest jakimś 'zboczeńcem' czy coś;D nienie, to jest znajomy znajomych z 'dobrą renomą';D chodzi mi tylko o to, żebym nie wyszła na hmm... łatwą.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.