Temat: Zauroczyłam się w instruktorze nauki jazdy

Niech mnie ktoś uderzy. Nie wiem czy ja mam taki pociąg do starszych facetów czy jak..Pół roku temu miałam podobną sytuację ale z moim nauczycielem gry..Dopiero co wybiłam go sobie z głowy, a właściwie wybił mi go ktoś inny.. Od miesiąca mam jazdy z moim instruktorem. Na oko ma 33 lata? góra te 36. ja mam 18. Nie wiem jak to sie stało. On nie jest w ogóle przystojny. Ale ma takie poczucie humoru, sposób w jaki zartuje, ironizuje, no po prostu sposób w jaki mówi.. Mimo że nie jest przystojny bardzoo mi sie podoba. Zauroczył mnie swoim wnętrzem a nie "zewnętrzem" ^.^ Nie ma obrączki, więc mam nadzieje że nie ma żony, bo jakby ją miał to na pewno nie miałabym sumienia wykonywac żadnego kroku w kierunku poznania go prywatnie. Macie dla mnie jakieś rady? Odpuścic ? Skończyc kurs i zapomniec? Cięzko będzie.. Uwielbiam z nim rozmawiac, czego nie umiem robic z chłopakami w moim wieku. Jestem bezradna.. 
To zwykłe zauroczenie. Często tak mamy. Korzystaj, ale nie dawaj dwuznacznych sygnałów. Po prostu miło spędzaj czas. Skończysz jazdy, skończy się zauroczenie ;)
a jaki masz kontakt z ojcem? Dziewczyny które mają słabość do starszych facetów mają braki
w relacjach w ojcem. Kurcze nie wiem co powiedzieć przejdzie ci skończy się kurs stracicie kontakt
i zapomnisz znajdź sobie kogoś w mniejszej różnicy wieku
a gdybym mu wszystko powiedziała? jakby to mogło sie skonczyc.. ?

Puckolinka napisał(a):

a jaki masz kontakt z ojcem? Dziewczyny które mają słabość do starszych facetów mają brakiw relacjach w ojcem. Kurcze nie wiem co powiedzieć przejdzie ci skończy się kurs stracicie kontakti zapomnisz znajdź sobie kogoś w mniejszej różnicy wieku

z ojcem nie mam kontaktu. Całymi dniami pracuje, rozmawiamy tylko jak coś złego zrobie albo coś sie stanie..
lepiej nie, zepsuje to wasze relacje, a jak on zachowuje si w stosunku do cb?>
no to wszystko wyjaśnia dlaczego masz słabość do starszych facetów potrzebujesz
zainteresowania wsparcia miłości i opieki

Puckolinka napisał(a):

lepiej nie, zepsuje to wasze relacje, a jak on zachowuje si w stosunku do cb?>

jest miły, czasami da jakiś podtekst ale nie taki chamski tylko taki który mnie bardziej rozśmieszy niż zawstydzi. Dzisiaj miałam taką sytuacje że chciałam mu się wepchnąc na jazdy wieczorem i mowie do niego: " niech pan mnie weźmie o 19 ! prosze ! " a on taki lekki śmiech, a ja pytam o co chodzi a on: " nie nie, dziwnie  to zabrzmiało" i sie tak uroczo uśmiechnął. :c
u mnie było odwrotnie, to instruktor zainteresował się mną.

to tylko zwykłe zauroczenie. nic nie rób w tym kierunku, bo możesz pogorszyć sytuację.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.