26 marca 2012, 10:15
Byłam w ostatnia sobotę na pierwszym spotkaniu z chłopakiem, którego poznałam 2 miesiace temu przez internet. Znamy sie już tyle czasu, praktycznie codziennie gadalismy i naprawdę moim zdaniem byla to znajomość z szansą na jakiś dalszy rozwój. No ale właśnie...ta pierwsza randka była spoko, było bardzo miło, sympatycznie, bylismy na spacerze, na kawie, gadaliśmy sporo- tak ogólnie, o zyciu. Nie było jednak jakiegoś wielkiego szału, ja bylam trochę spieta i zestresowana tym, ze sie w końcu zobaczymy i chyba sprawiałam wrażenie osoby jednak zdystansowanej. Mialam wrażenie, ze nie przypadłam mu do gustu jednak...Po spotkaniu mnie odwiózł i powiedział: " no to do następnego razu ", nastepnego dnia chwilę gadalismy na gg, a teraz on słuzbowo wyjechał i kilka dni pewnie kontaktu nie bedzie. I tak sobie myślę- czekac na jego ruch, czy odezwać sie pierwsza teraz? Ciagle sie nad tym zastanawiam, bo jesli o mnie chodzi, to mi zalezy na tej znajomości i bardzo chiałabym go blizej poznać. Czy to, ze pierwsza randka nie była jakaś szałowa, może oznaczać, ze niewiele juz z tego bedzie?
30 marca 2012, 22:42
poczekaj ale jeden dzień, jeśli się nie odezwie to Ty do niego napisz.
30 marca 2012, 23:58
nie pisz pierwsza bo cię weźmie za desperatkę