- Dołączył: 2011-03-19
- Miasto:
- Liczba postów: 491
16 marca 2012, 22:57
on mnie nie dostrzega. Widujemy się tylko w pracy. Wiem że nie ma dziewczyny. Jak delikatnie mu zasugerować że istnieję na tym świcie? Nie chcę wyjść na idiotkę ani laskę która na niego leci...:(
- Dołączył: 2011-03-19
- Miasto:
- Liczba postów: 491
16 marca 2012, 23:07
znamy się 2,5 roku. Znamy się jako kumple/znajomi. Chce żeby mnie dostrzegł jako kobietę....
- Dołączył: 2010-01-25
- Miasto: Lafayette In
- Liczba postów: 2525
16 marca 2012, 23:09
mam to samo z gościem, którego znam od podstawówki na zasadzie 'kolega-koleżanka'. ECH. zbyt trudne, kiedy koles jest nieśmiały.
- Dołączył: 2012-03-16
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 210
16 marca 2012, 23:11
vierna, pamiętaj, że żyje się tylko raz i jak czegoś nie spróbujesz, to nigdy się nie dowiesz jak ktoś mógłby na to zareagować! nic nie szkodzi Ci zaryzykować. Podłóż mu jakąś karteczkę z napisem, który da mu do myślenia, jeżeli boisz się słów ;)
- Dołączył: 2011-03-27
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 1692
16 marca 2012, 23:19
vierna napisał(a):
znamy się 2,5 roku. Znamy się jako kumple/znajomi. Chce żeby mnie dostrzegł jako kobietę....
przykro mi to mówić ale jeśli to wolny facet i znacie się tak długo a nie zainteresował się tobą jako kobietą to raczej tego już nie zrobi
- Dołączył: 2011-03-19
- Miasto:
- Liczba postów: 491
16 marca 2012, 23:19
piliśmy, ale to by koszmar bo urwał mi się film.... jemu też na szczęście.
Wiem że żyje się tylko raz ale z drugiej strony panicznie boję się że się wygłupię...
- Dołączył: 2012-03-16
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 210
16 marca 2012, 23:22
vierna napisał(a):
Wiem że żyje się tylko raz ale z drugiej strony panicznie boję się że się wygłupię...
jak nie spróbujesz, to się nie dowiesz.