18 lutego 2012, 12:50
Sama zastanawiam się jak głupie może być to pytanie i ile nieprzychylnych komentarzy zbiorę, więc od razu mówię, mam więcej niż 12, 15 lat. No ale...
Gdy jesteście przy chłopaku/mężczyźnie któremu prawdopodobnie się podobacie, czy czujecie taki specyficzny, dosyć ostry męski zapach? Nie jest to pot. Miałam podobne odczucia będąc przy moim obecnym chłopaku we wczesnej fazie znajomości, ale zdarza się to również teraz, oraz z innymi chłopakami, których podejrzewam o jakis pociąg do mojej osoby. Pytałam kilka koleżanek o tą "woń", ale każda z nich, albo mnie wyśmiała, albo dziwnie na mnie patrzyła. Zastanawiam się czy to rzeczywisty fakt, czy jakies moje urojenia. Miała któraś z was podobne odczucia?
18 lutego 2012, 12:52
Ja też tak mam! :) Poznałabym "zapach" mojego mężczyzny! :)
- Dołączył: 2011-08-14
- Miasto: Długołęka
- Liczba postów: 147
18 lutego 2012, 12:56
Też tak mam, dodam, ze tez zapach nie zawsze jest przyjemny. Czasami zbyt piżmowy. Najbardziej czuję go na włosach chłopaka, gdy są czyste, ale nie pachną szamponem. Sadzę, ze to kwestia hormonów.
18 lutego 2012, 12:56
Nie do końca rozumiem, ale chłopak z którym się ,,umawiałam'' także miał taki charakterystyczny zapach, kiedyś mnie pociągał, a teraz przyprawia o mdłości kiedy przechodzi obok mnie, bo nie utrzymuje już z nim kontaktów, ale zawsze będzie mi się z nim kojarzyć ;P
18 lutego 2012, 12:58
babyborn napisał(a):
Też tak mam, dodam, ze tez zapach nie zawsze jest przyjemny. Czasami zbyt piżmowy. Najbardziej czuję go na włosach chłopaka, gdy są czyste, ale nie pachną szamponem. Sadzę, ze to kwestia hormonów.
dokładnie, nie zawsze podoba mi się ten zapach, ale zapach mojego faceta odpowiadał mi od początku.
18 lutego 2012, 12:58
Ja uwielbiam zapach ciała mego Partnera, jest obłędny
przez to nie chce mi się myć, bo tak ładnie Nim pachnę
Edytowany przez wykrzyknikk 18 lutego 2012, 12:59
- Dołączył: 2011-08-14
- Miasto: Długołęka
- Liczba postów: 147
18 lutego 2012, 13:00
a
Edytowany przez babyborn 18 lutego 2012, 13:00
- Dołączył: 2011-11-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 887
18 lutego 2012, 13:11
Hmm... jak się teraz zastanawiam to mój mąż nie ma zapachu... (????) własnego oczywiście bo perumy ma obłędne ;) wyczuję je z daleka jak jamnik :)
18 lutego 2012, 13:15
Luna999, bo może często używa perfum? Niech pochodzi przez część dnia bez i wtedy go powąchaj, może podziała ;-)