Temat: Zagadac/napisać czy nie ?!

Witam , może mój problem wyda się głupi ale co mi tam  . Jest pewien chłopak niestety nie mam z nim styczności typu praca, szkoła uczelnia , akademik itp. ," znam " go z widzenia czasme widuje na mieście ( nieduze miasto ) bądz w pobliskim sklepie . Pamiętam kiedyś się do mnie uśmiechnął ja odwzajemniłam , ale nic po za tym . Wyhaczylam go ostatnio przypadkiem na facebooku i sie zastanawiam czy napac cos/zagadac ?
ale z drugiej strony - mam podejscie takie j: ak by facet chcal i bym mu sie podobala to by sam sam zagadał / zaczepił , więc nie ma co sie wyrywać i podrywać facetów . I nie wiem teraz ?! pisać do Niego czy nie ??

dobra puszczam w obieg
Ja bym nie pisała. Jeśli chcesz zagadać to wolałabym to zrobić normalnie- w tzw realu. Co w momencie kiedy pięknie, ładnie będziecie sobie pisać na facebooku, a zobaczycie się przypadkiem w sklepie? Jak się zachowasz?
pisać!!!
zaczep na początek moze
ja bym wykorzystała opcję "zaczep" i zobaczyła jak zareaguje :p

MyObssesion napisał(a):

Ja bym nie pisała. Jeśli chcesz zagadać to wolałabym to zrobić normalnie- w tzw realu. Co w momencie kiedy pięknie, ładnie będziecie sobie pisać na facebooku, a zobaczycie się przypadkiem w sklepie? Jak się zachowasz?

a jak ma się zachowac niby? ja bym sie wtedy usmiechneła i powiedziała czesc po prostu.

Pasek wagi
jak masz odwagę to dawaj! :D
to ja się 'podepnę' do tematu:) jak zagadać (osobiście) do chłopaka, którego widuje się na uczelni? co powiedzieć, znacie jakiś sprawdzony tekst?:))

ilovechocolate napisał(a):

to ja się 'podepnę' do tematu:) jak zagadać (osobiście) do chłopaka, którego widuje się na uczelni? co powiedzieć, znacie jakiś sprawdzony tekst?:))


nie wiem ja sie usmiecham i z reguły dziala , i sie jakos "dzieje" samo
chyba ze : facetow sie nie poodobam lub zajety lub gej

rubinald napisał(a):

ilovechocolate napisał(a):

to ja się 'podepnę' do tematu:) jak zagadać (osobiście) do chłopaka, którego widuje się na uczelni? co powiedzieć, znacie jakiś sprawdzony tekst?:))
nie wiem ja sie usmiecham i z reguły dziala , i sie jakos "dzieje" samo chyba ze : facetow sie nie poodobam lub zajety lub gej

czyli sam podchodzi i zagaduje?:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.