- Dołączył: 2011-06-02
- Miasto: Berlin
- Liczba postów: 50
24 stycznia 2012, 17:04
Mam nietypowy problem. Jestem z chłopakiem od 2 dni...wczoraj było nasze pierwsze oficjalne spotkanie jako "para". Znamy się juz rok. On CAŁY CZAS chcę się całować z języczkiem i ja widzę ,że jemu to sprawia przyjemnosc...nie moze sie oderwać ode mnie. Ja natomiast wole zwykłe "cmokanie" bo większą przyjemnosc mi sprawia niż to drugie. Ja nie wiem czy ze mna jest cos nie tak...czy on az tak mnie nie pociaga ,ale to "lizanie" mnie nawet męczy i jest nudne ;[ to nie jest tak ,ze ja do niego nic nie czuje, ale jesli chodzi o te pocałunki to...zero przyjemnosci. Moze mialyscie taka sytuacje? Pytam się was ,bo moje kolezanki nie maja z tym problemu...moze któraś z was mi pomoze ;)
24 stycznia 2012, 17:32
hm.. mnie się podoba całowanie z języczkiem;p
24 stycznia 2012, 17:38
A jak autorkę doskonale rozumiem. Lubię się całować długo i namiętnie, ale uważam, że można to robić bez używania języka i zdecydowanie wolę bez. Może i dziwne, ale tak już mam :)
- Dołączył: 2010-03-11
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 15045
24 stycznia 2012, 17:43
Hmmm...jesli lubisz całowanie, ale nie lubisz języka to dla mnie nic nienormalnego, bo też nie lubię, ale całowac się bez uwielbiam:) Jesteśmy ze soba 7 lat i całowanie bez języczka jest dla mnie przyjemniejsze i bardziej zmysłowe. ;) Głowa do góry!:D
- Dołączył: 2011-11-29
- Miasto:
- Liczba postów: 1260
24 stycznia 2012, 17:46
Ja też nie lubię całowania w usta z językiem. Całowanie po szyi itp jest okej, natomiast zwykle pocałunki dramat... Irytuje mnie to, nudzi, w żaden sposób mi to nie sprawia przyjemności... Widocznie tak już mamy, nic się nie poradzi.
Mogę Wam powiedzieć, że mój tata też nienawidzi się całować. Podobno ostatnio robił to przed moimi narodzinami;) Może mam to genetyczne?
Za to jedzenie czekolady sprawia mi przyjemność niebywałą, więc moja buzia chyba nie jest nieczuła;)
- Dołączył: 2011-06-02
- Miasto: Berlin
- Liczba postów: 50
24 stycznia 2012, 17:51
wow to widze ze nie jestem sama ;) cieszy mnie to ....w sumie nie wiem czemu to miałoby być smieszne....albo ze jestem za stara na takie problemy...poprostu tak jest i tyle...całowanie w usta górą ;P
Luscious - aaaa i po co mowisz o czekoladzie ;( mniaaam !
- Dołączył: 2011-10-21
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 967
24 stycznia 2012, 17:57
ojej jak kto lubi......nie ma w tym nic nie normalnego. ja ubóstwiam, namietny pocalunek potrafi bardziej podjarac niz seks, z tym ze koles musi umiec całowac
- Dołączył: 2011-12-17
- Miasto: Włocławek
- Liczba postów: 168
24 stycznia 2012, 18:03
wszystko co fajnie kiedyś sie znudzi xd
- Dołączył: 2008-03-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9897
24 stycznia 2012, 18:03
jest wiele sposobów na całowanie z języczkiem(wiele manewrów ;)), może te pocałunki są zbyt monotonne? albo on wsadza Ci język do gardła xD
czas poeksperymentować :) delikatnie pobawić się w odkrywanie mizianie czego sprawia największa przyjemność
i oczywiście przeplatać jeden sposób całowania z drugim, w końcu usta kobiety są bardzo unerwione i normalnym jest, że chcemy je jak najczęściej wykorzystywać ^^
24 stycznia 2012, 18:04
Baaaardzo cię rozumiem, miałam tak z pierwszym chłopakiem, bo oboje całowaliśmy się po raz pierwszy. Po prostu musieliśmy się zgrać ale później już było ok ;)
Może potrzebujesz czasu, może odrobiny prywatności żeby ""potrenować", może przejmij kontrolę i pokaż jak ty lubisz
- Dołączył: 2012-01-12
- Miasto: Mysłowice
- Liczba postów: 93
24 stycznia 2012, 18:05
jezeli cie niepodnieca całowanie z jezykiem to pocałuj go w tyłek