Temat: internetowy chłopak

Cześć!
Spotkałybyście się z chłopakiem z internetu?? Może nie do końca bo znamy się z widzenia bardzo mi się podoba. Nie raz nasze spojrzenia się spotykała i w końcu na jednym z portali społecznościowych on się odezwał że chce się spotkać. Spotkać się z nim na randkę w ciemno ??
Bo w końcu go nie znam i się boje... może to jakiś gwałciciel ale bo inny zbok...
Jakbym go nie znała z widzenia to bym w ogóle tego nie rozważała....
Pasek wagi
no jasne :) ja w tym momencie od mc jestem z chłopakiem którego poznałam przez neta i jest super :) normalny, przystojny, nie psychiczny. Nie ma się czego bać

spotkaj sie w miejscu gdzie ty bedziesz czula sie swobodnie i bezpiecznie,,, i poinformuj kogos ze swoich bliskich ze masz w planach randke z nim zeby wiedzieli gdzie bedziesz ,,, w tych czasach jest tylu psycholi ze lepiej uwazac ,,,a po spotkaniu sama ocenisz czy jest wart drugiej randki czy nie powdzenia,,,

 

Pasek wagi
Ja mojego też poznałam przez internet, choć mieszkamy w tej samej miejscowości, czasem może się widzieliśmy, Ale w ogóle się nie znaliśmy. Znalazł mnie na gg, pisaliśmy parę miesięcy, aż w końcu się spotkaliśmy. Jesteśmy ze sobą przeszło 5 lat
umów się w jakimś publicznym miejscu... i zabierz ze sobą ogon... najlepiej taki, który nie będzie Cię ostentacyjnie pilnował :)
I umów się z tą koleżanką na sygnał... w razie czego niech się dosiądzie albo co :)

Ja się z mężem poznałam przez internet. Mieszkaliśmy daleko od siebie i na pierwsze spotkanie on przyjechał do mnie do domu. Bardzo bezpieczne miejsce ;)
Ja swojego poznałam na fotka .pl ;D jesteśmy razem prawie 4 lata :D
Pewnie ;) Ale umów się w jakimś publicznym miejscu, żebyś się czuła pewnie ;) Ja z moim poznaliśmy się przez gg :) i jesteśmy razem już 3 lata ;) Miłej randki! ;)

agataq napisał(a):

umów się w jakimś publicznym miejscu... i zabierz ze
ogon... najlepiej taki, który nie będzie Cię
pilnował :)I umów się z tą koleżanką na sygnał... w
czego niech się dosiądzie albo co :)
Ja bym jeszcze radził do torebki włożyć tłuczek. A ogon niech się uzbroi w trzepaczkę.

ja mojego poznałam na wirtualnych randkach i jestem z nim już 11-ty rok:))) dlatego wierzę w internetowe związki:))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.