Temat: Jak randkować?

Zawsze moim błędem było to, że za szybko związywałam się z facetem i jak się później okazywało za słabo go poznałam.. Chciałabym uniknąć tego błędu, dlatego chciałabym się poznać z wieloma facetami, chodzić na kawę, imprezę i jak z którymś będzie chemia, to po dłuższym czasie, kiedy się zaprzyjaźnimy być razem itd.. Zastanawia mnie jednak to, że wydaje mi się, że wychodzenie z kimś jest w pewnym sensie zobowiązaniem. Myślę, że gdyby mnie ktoś zaprosił na kawę i okazałoby się że codziennie chodzi na kawę z inną poczułabym się dziwnie.. Więc jak randkować, żeby nikt się nie czuł "zdradzony"? Boję się, że ktoś pomyśli, że "już prawie jesteśmy razem", podczas gdy ja "tylko na kawę poszłam". Nie mówię, że się da w ogóle uniknąć niedomówień, ale jakieś najlepsze postępowanie na pewno istnieje.
trzymaj faceta po prostu na dystans :) rob rozeznanie jaki jest, im wiecej sytuacji razem was spotka, tym wiecej sie o nim dowiesz, ajk sie achowuje i czy jest warty zaachodu :P
amazing , ale jeśli się zadłużysz w kimś po kilku randkach i stwierdzisz " kurde za szybko" to później będziesz grała niedostępną?
Już nie będziesz sobą :) i będziesz musiała grać już zawsze, bo On taką Cię poznał i taką pokochał. 


Pasek wagi
jak randkować, żeby nikt się nie czuł "zdradzony"?
Hm... może wystarczy jasno stawiać sprawę, mówić otwarcie, że to tylko towarzyskie spotkanie, że na razie nie myślisz o stałym związku. Lepiej mówić prawdę niż dawać nadzieję. A przed miłością i tak się nie ucieknie, więc jeśli coś poczujesz nie broń się przed tym, serce nie sługa :)

poznalam mojego chlopaka G. w Świeta Bozego Narodzenia

na sylwestrze bylam ze znajomymi

w styczniu jezdzilam na impreze z 'kolega', G. o tym wiedział

spotykalam sie czasem z G., rozmawialismy przez telefon, ale imprezowalam ze znajomymi z uczelni

caly czas mówiłam mu jak jest...wolny zwiazek, on tez jezdzil na imprezy

dopiero po jakims czasie zrobilo sie powaznie...i jesteśmy razem od 2 lat :P (nawet teraz wspominamy jak niewinnie sie to wszystko zaczelo i ze oboje nie myslelismy o tym powaznie ;))

mam nadzieje ze moja historia Ci pomogła, wydaje mi sie ze najwazniejsza jest szczerosc i otwartość...no i oczywiscie...nie wejsc facetowi szybko do łóżka...wtedy bedziesz pewna ze nie jest z Toba tylko dla jednego tylko naprawde mu zalezy :)

powodzenia życze 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.