- Dołączył: 2010-11-07
- Miasto: Tu I Tam
- Liczba postów: 958
28 listopada 2011, 18:36
Poznałąm faceta niestety przez neta, ale poznałam go na zywo, było to chwilowe spotkanie. Podoba mi sie juz tak od wakacji i w ten weekend odwarzylam sie mu powiedziec co czuje, jego reakcja było dosc dziwna. Powiedział ze fajnie ze sa osoby ktore mowia prosto z mostu i ze po co sie meczylam i stresowalam, ale powiedział tez, ze przez jego była trzyma panny na odleglosc. Chcialam o nim zapomniac u boku innego, ale nie wyszło i było coraz gorzej. Walczyc o niego ? Nie moge zapomniec :(
- Dołączył: 2011-10-13
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 691
28 listopada 2011, 18:59
Walcz, może dla Ciebie zmieni zdanie o kobietach :) Powodzenia :)
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
28 listopada 2011, 19:06
Czemu,że przez neta to niestety?
A to jakiś gorszy sposób? Nie uważam :P
No nie wiem.... Pogadaj na poważnie,po co masz się teraz męczyć?
- Dołączył: 2010-10-04
- Miasto: Nieznano
- Liczba postów: 5421
28 listopada 2011, 19:14
ja bym powoli starala sie o niego, ale nie robila sobie duzej nadziei... jak przez jego byla tak 3ma laski na odleglosc to taki facet potrzebuje wiecej czasu by do kogos sie zblizyc i na nowo zaufac... powodzenia :)
- Dołączył: 2010-11-07
- Miasto: Tu I Tam
- Liczba postów: 958
28 listopada 2011, 19:19
czemu niestety? bo wolalabym byc blisko niego, nie mieszka az tak daleko
28 listopada 2011, 19:27
skoro nie mieszka aż tak daleko, to spotykajcie się często i nie nalegaj, sam z czasem nabierze do Ciebie zaufania
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
28 listopada 2011, 19:28
ja bym sobie dala spokuj. jak chce to niech sam zawalczy
28 listopada 2011, 22:24
walcz o faceta. moj tez nie chcial zwiazku, a dziewczyna uwazal za najgorszego wroga a teraz jestesmy rok ze soba po nieoficjalnych zareczynach i mamy w planach slub
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16219
28 listopada 2011, 22:40
daj sobie spokój. facet powiedział Ci, ze nie jest Tobą zainteresowany w najdelikatniejszy sposób. nie spodobałaś mu się w realu i tyle, tak to bywa z internetowymi znajomościami.
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
28 listopada 2011, 23:43
glupiepytania napisał(a):
czemu niestety? bo wolalabym byc blisko niego, nie
az tak daleko
Eee tam, gadasz. Ja mojego też przez neta poznałam i mieliśmy ponad 15 km. do siebie, ale miał szkołę koło mojego domu i się spotykaliśmy często,a dziś ? Mieszkamy razem od prawie 2.5 roku ,mamy córcię i jest nam zajebiście..ahh i jesteśmy prawie 5.5 roku razem ;-) więc bez znaczenia jest w jaki sposób się poznacie.
beatrx napisał(a):
daj sobie spokój. facet powiedział Ci, ze nie jest Tobą
w najdelikatniejszy sposób. nie spodobałaś mu się w
i tyle, tak to bywa z internetowymi znajomościami.
Tak powiedział..upss...jakoś się tego w tekście autorki nie doszuałam..Jeżeli poczułaś,że nie jest Tobą zainteresowany...to odpuść, nie poniżaj się.
Edytowany przez FammeFatale22 28 listopada 2011, 23:47