- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 października 2011, 21:10
hej dziewczyny..
wiem robię z siebie totalnego pomyleńca :D ale naprawdę jestem kiepska w te sprawy, zwykle faceci sami się o mnie starali, ale od pół roku jestem sama, ciężko przeżyłam to rozstanie ( co już pisałam z resztą i świetnie mi pomogłyście) teraz się podnoszę z dołka, jest coraz lepiej, no ale moja samoocena po tym wszystkim jest strasznie niska, oprócz tego, że wygląd też się zmienił, bo przytyłam 10 kg.
Znajomych nie pytam o porady w tych sprawach, bo chyba by umarli ze śmiechu, zwłaszcza, że znają mają flirciarską naturę sprzed pół roku, gdy faceci się za mną uganiali, a ja byłam wierna mojemu.
Poznałam faceta- jest świetny! Tylko też raczej nieśmiały, specyficzny typ :) i pytanie do was jak go zachęcić, ale nie zniechęcić? :D
28 października 2011, 21:18
28 października 2011, 21:40
28 października 2011, 21:43
28 października 2011, 21:51
29 października 2011, 10:50
1 listopada 2011, 19:00
3 listopada 2011, 16:00