Temat: pierwszy krok

Hej!Nigdy jeszcze nie pisalam o moich tzn 'problemach sercowych' na zadnych forach,ale ostatnio nie bardzo mam komu sie wygadac,doradzic,wiec zrobie to tutaj.Zacznijmy od tego,ze jestem w liceum.Juz od samego poczatku roku szkolnego wpadl mi w oko pewien chlopak.Jak go widzialam to patrzylam na niego-wiadomo tak z ciekawosci.Wkrotce zauwazylam,ze on rowniez odwzajemnia moje spojrzenia.Znalazlam go na fb.Zaczepilam.On mnie odczepil.Znow go zaczepilam...W szkole co mnie widzi to sie patrzy,ale jak nasze spojrzenia sie spotkaja to on sie odwraca,jakby sie wstydzil;p O to chodzi,ze jestem nim naprawde zainteresowana.Calkiem mozliwe,ze on mna tez-co sadzicie?Tylko on nie robi zadnego kroku,bo ja w sumie go pierwsza znalazlam i wgl.W szkole ogolnie bardzo ciezko jest jakos nawiazac kontakt,bo ogolnie nie mamy wspolnych znajomych ani nic.Zastanawiam sie czy powinnam ruszyc jakas ta sprawe.Napisac do niego na fb,ale co...nie wiem.Doradzcie:)
Jakieś takie dziecinne mi się to wydaje ;P nie lepiej po prostu podejść i zagadać? albo chociaż przez tego facebooka
napisz do niego na fb, zapoznaj sie. co ci szkodzi
moze okaze sie fajnym chlopakiem a moze wrecz przeciwnie...
hah ta historia przypomina mi coś :D
btz wielu facetów uważa "zaczepiam Cie na fb = chce się z Tobą przespać :D"

Pasek wagi
wiem,ze to wlasnie troche dziecinne sie wydaje i dlatego chce cos z tym zrobic.Moge napisac tylko co?;p
zaczepiam, odczepiam wtf
Sytuacja, którą przeżyła każda już dziewczyna i 80% przeżywa. Po prostu zagadaj i działaj. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.