26 września 2011, 18:17
Znam D. jeszcze z podstawówki, choć wtedy nawet odrobinę mi się nie podobał. Kiedy zaczęliśmy chodzić do gimnazjum coś zaiskrzyło (możliwe, że dlatego, iż okazało się, że mamy podobne zainteresowania i całe wakacje pisaliśmy ze sobą na gg i smsach).
Spotkałam się z nim w ten piątek, aby pożyczyć mangi. Już po chwili chciałam się zbierać (nie chciałam się narzucać), a on, że musze zostać. Graliśmy na konsoli (mniejsza o to xD), śmieliśmy się itd. Potem poszliśmy do mojej przyjaciółki O. i poszliśmy na miasto. :D
(ogólnie to w szkole nie jestem sobą, bo wstydze się ludzi, a poza szkołą jest zupełnie inaczej).
I powiedział, że za tydzień musimy to powtórzyć. W sobotę wyjechał z miasta i wrócił pod wieczór w niedzielę i już tego samego dnia się zobaczyliśmy (wraz z drugą przyjaciółką). Także było świetnie.
Na każdej przerwie do mnie podchodzi, rozmawiamy i wgl. :D
Kiedyś tam nawet mnie przytulił na powitanie i pożegnanie. Kiedy idziemy wydaje mi się, że ciągle sie we mnie wpatruje...
Albo kiedy siedzieliśmy na kanapie opieraliśmy się o siebie. Kiedy uczył mnie grać na konsoli to kładł swoje dłonie na moje... Albo kiedy było mu zimno dotykał moich ciepłych dłoni...
Czy mi się coś wydaje czy możliwe, że ja mu się podobam?
Sama już nie wiem, bo teraz kiedy się w nim zakochałam wszystko wydaje mi się być ``przesłodzone``.
Z góry przepraszam za chaotyczność. ;3
26 września 2011, 18:40
> > > po ile macie lat .?Ja 14 on 15. ;3Ja pierniczę
> xDeeTo jestem nad wiek dojrzała... oj tak... Jak
> dla mnie miłość i rozumienie tego słowa średnio
> rozpoczyna się w wieku 16 lat, wiadomo istnieją
> wyjątki..
Czy ja mówię, że chodzi mi o prawdziwą miłość?
Chodzi mi o zwykłe podobanie. ;3
- Dołączył: 2011-05-16
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2976
26 września 2011, 18:42
> > > > po ile macie lat .?Ja 14 on 15. ;3Ja
> pierniczę> xDeeTo jestem nad wiek dojrzała... oj
> tak... Jak> dla mnie miłość i rozumienie tego
> słowa średnio> rozpoczyna się w wieku 16 lat,
> wiadomo istnieją> wyjątki..Czy ja mówię, że chodzi
> mi o prawdziwą miłość?Chodzi mi o zwykłe
> podobanie. ;3
To po co wgl to pytanie..wydaje się retoryczne..Po tym co opisujesz to chyba wiadomo że mu się podobasz ...nie dostrzegasz tego i potrzebujesz podzielić się tą historią z połową ludzi by Ci powiedzieli jak jest naprawdę.?.?
26 września 2011, 18:49
> > > > > po ile macie lat .?Ja 14 on 15. ;3Ja>
> pierniczę> xDeeTo jestem nad wiek dojrzała... oj>
> tak... Jak> dla mnie miłość i rozumienie tego>
> słowa średnio> rozpoczyna się w wieku 16 lat,>
> wiadomo istnieją> wyjątki..Czy ja mówię, że
> chodzi> mi o prawdziwą miłość?Chodzi mi o zwykłe>
> podobanie. ;3To po co wgl to pytanie..wydaje się
> retoryczne..Po tym co opisujesz to chyba wiadomo
> że mu się podobasz ...nie dostrzegasz tego i
> potrzebujesz podzielić się tą historią z połową
> ludzi by Ci powiedzieli jak jest naprawdę.?.?
No własnie tak. Nie sądzę, żebym mu się podobała. On jest zbyt idealny, abym ja mu się podobała. Nie jestem godna jego, że tak to ujmę.
Ale coś mi podpowiada, że może jednak... Dlatego wolę się spytać kogoś, kto obiektywnie na to spojrzy.
- Dołączył: 2011-05-16
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2976
26 września 2011, 18:53
To przeczytaj swoja historie jeszcze trzy razy i poczuj sie jak obca osoba.. Co Ci Twoja ujmująca historia mówi .?
- Dołączył: 2010-02-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5262
26 września 2011, 18:56
> o kurde, jak mi się tęskni za takimi sytuacjami
> :D
hehe :D
piekna historia. milo sie zapowiada;)
27 września 2011, 22:34
> o kurde, jak mi się tęskni za takimi sytuacjami
> :D
wyraziłaś moje myśli :D
> > > > > po ile macie lat .?Ja 14 on 15. ;3Ja>
> pierniczę> xDeeTo jestem nad wiek dojrzała... oj>
> tak... Jak> dla mnie miłość i rozumienie tego>
> słowa średnio> rozpoczyna się w wieku 16 lat,>
> wiadomo istnieją> wyjątki..Czy ja mówię, że
> chodzi> mi o prawdziwą miłość?Chodzi mi o zwykłe>
> podobanie. ;3To po co wgl to pytanie..wydaje się
> retoryczne..Po tym co opisujesz to chyba wiadomo
> że mu się podobasz ...nie dostrzegasz tego i
> potrzebujesz podzielić się tą historią z połową
> ludzi by Ci powiedzieli jak jest naprawdę.?.?
oj, weź. ja mam teraz podjarkę, jak to przeczytałam. aż się miło robi i tak się z rzewnością wspomina swoje pierwsze zauroczenia i podchody :3. też zaczynałam w tym wieku. autorce powiem tyle - odpowiedź znasz, ale ciągnij to, bo to jest właśnie ten najlepszy moment :D
Edytowany przez junjo 27 września 2011, 22:42