21 września 2011, 19:58
Nie wiedziałam gdzie to pytanie zadać i trafiłam jakoś tutaj:P chodzi o to, że od kilku dni sie spotykam z jednym chłopakiem.. nie jesteśmy razem, ale wszystko idzie po dobrej myśli ;)) i tak się zastanawiam, bo zaniedługo dzień chłopaka i co mu kupic? bo kompletnie pomysłu nie mam...
21 września 2011, 20:00
Moim zdaniem, skoro jeszcze nie jesteście parą ani nic z tych rzeczy, to po prostu wziąć go na jakąś szarlotkę czy do kina. :)
- Dołączył: 2011-01-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 574
21 września 2011, 20:03
A może tą kasę przeznacz na dzień razem? Młodzi jesteście, nie musisz mu kupować drogich prezentów. Powiedz, że masz dla niego niespodziankę w ramach dnia chłopaka i zabierz go... no nie wiem - na kręgle, na colę :P, na gokarty. Wymyśl coś co sprawi mu przyjemność, a Ty będziesz miała okazję spędzić z nim cały dzień :)))).
- Dołączył: 2011-08-18
- Miasto:
- Liczba postów: 205
21 września 2011, 20:04
jeśli jeszcze nie jesteście razem, to musi być coś niezobowiązującego. czekolada? :D i zabierz go na jakiś spacer lub do kina ;)
- Dołączył: 2011-05-12
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1289
21 września 2011, 20:05
a ja kupię mini ramkę cyfrową (można nosić jako breloczek do kluczy) , on lubi takie rzeczy także myśle, że będzie się cieszył ;)
http://allegro.pl/mini-ramka-cyfrowa-brelok-16mb-katowice-i1834468320.html
21 września 2011, 20:07
O, z koszulką pomysł świetny!
- Dołączył: 2011-03-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4247
21 września 2011, 20:10
nie jesteście razem, więc nie wyskakuj z nie wiadomo jak drogimi prezentami. ja bym przeznaczyła max 10zł, coś słodkiego, albo wyjście na lody, czy kawę. albo pobierz jakiś film, zrób popcorn i obejrzyjcie coś fajnego razem.
- Dołączył: 2011-01-14
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 1198
21 września 2011, 20:15
Koszulka moim zdaniem przereklamowana. Mam kolegę, który ma studio tańca i użyczy mi saalki. Przygotuje wcześniej wszystko: materace żeby usiąśc, jakiś katering, odpowiedni nastrój. Będziemy mogli zjeść kolację, potańczyć :)
22 września 2011, 09:18
tylko, że to tak głupio wypada w piątek;/ a on w piątek ma do 17 lub 16, wiec mozliwe ze przyjade po niego do szkoly.