- Dołączył: 2011-03-06
- Miasto: Lubieszyn-Wybudowanie
- Liczba postów: 371
5 września 2011, 23:16
Dziewczyny jestem od niedawna w związku z facetem. Martwią mnie niektóre rzeczy.
Czy uważacie, że to jest fajne czy niemęskie jesli facet:
-pisze mi w smsie ile zostało godzin do naszego spotkania
-pisze, ze nie bedzie spał w nocy bo bedzie się patrzył w okno i o mnie myslal
-pisze, że mu serce wali na mysl o mnie
-pisze ze nie potrafi się uczyc bo non stop o mnie mysli
Powiedzcie, czy ja przesadzam czy naprawde jak na prawie 21 letniego faceta to jest ciotowate zachowanie?
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Syberia
- Liczba postów: 9620
28 września 2011, 08:44
Ale co? przeszkadza Ci to? Dopiero co ryczałaś, że ci komplementów nie prawi. Zdecyduj się czego właściwie chcesz.
Mialam faceta, ktory przez rok mi tylko w kolo pieprzył komplemenciki, miód, aż mdliło i nie dało się go przekonac żeby dał sobie spokój. Jeden z głownych powodów dla ktorych miałam go dość.
Do tej pory mam uraz i jak mi ktos mowi, ze cos mam fajnego/ładnego itd to odpowiadam "wiem"
28 września 2011, 20:28
> Ale co? przeszkadza Ci to? Dopiero co ryczałaś, że
> ci komplementów nie prawi. Zdecyduj się czego
> właściwie chcesz.Mialam faceta, ktory przez rok mi
> tylko w kolo pieprzył komplemenciki, miód, aż
> mdliło i nie dało się go przekonac żeby dał sobie
> spokój. Jeden z głownych powodów dla ktorych
> miałam go dość.Do tej pory mam uraz i jak mi ktos
> mowi, ze cos mam fajnego/ładnego itd to odpowiadam
> "wiem"
też tak odpowiadam :D. ogólnie drażni mnie, jak ktoś w ogóle komentuje mój wygląd. wiem że jestem ładna, nie trzeba mi tego w kółko powtarzać. jeżeli ktoś już tak robi, to włącza mi się czerwona lampka. i słusznie, bo ostatecznie zawsze wychodzi, że chodziło tylko o wygląd -.-