- Dołączył: 2009-06-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2596
8 lipca 2011, 20:39
S. poznałam dziwnie bo przez internet mimo , że mieszkamy blisko siebie. Tak jakoś wyszło. piszemy i dzwonimy do siebie ponad rok, ale dopiero teraz zdecydował się na spotkanie . jutro jedziemy do kina.
A ja jestem pełna obaw.
Jak na mnie zareaguje, na moje nadprogramowe kg, dawałam mu sygnały , że nie jestem szczupła ale bałam sie mu to powiedziec wprost.
Brzuch mnie boli z nerwów a w głowie milion mysli na ten temat.
Myslalam ze zwalczylam niesmialosc , ale nadal we ,mnie tkwi i sie co jakis czas ujawnia czuje ze jutro sie pojawi.
I nie bede wiedziała co mówić, jak sie zachować i wyjde na kretynke...
Lubię S. bardzo bardzo. a moze i cos wiecej.
Zawsze miałam takiego ,,farta'' ze na jednym spotkaniu z chlopakiem był koniec i zrywał sie kontakt :(
Nie chciałabym zeby teraz tez tak sie stalo...Nie wiem jak to będzie...
- Dołączył: 2011-05-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 746
8 lipca 2011, 21:06
olga490- popieram. Z opisu autorki wynika, że chłopak chyba jej nie widział lub nie wie, jak wygląda dokladnie. Droga autorko- nie martw się na zapas. Jeżeli faktycznie to dobry chłopak, nie powinno być problemów ;)
- Dołączył: 2011-03-25
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 839
8 lipca 2011, 21:07
> > co co za rady podesłać koleżankę?!z>
> podstawówki...jak facet się okaże palantem to>
> wyjdz ( nie warto zaprzątac sobie nim głowy)ja to
> zawsze robiłam tak w celach bezpieczeństwa :)
Ja tam zawsze brałam koleżankę ze sobą :D
- Dołączył: 2011-02-09
- Miasto: Biecz
- Liczba postów: 1031
8 lipca 2011, 21:08
jest ważny lecz nie najważniejszy,a to już róznica....facet dla którego liczy sie tylko to nie uszukujmy sie jest pusty!!!
- Dołączył: 2011-03-25
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 839
8 lipca 2011, 21:09
A czy Ty wiesz jak on wygląda?
8 lipca 2011, 21:10
> jest ważny lecz nie najważniejszy,a to już
> róznica....facet dla którego liczy sie tylko to
> nie uszukujmy sie jest pusty!!!
Oczywiście, jeśli liczy się tylko wygląd dla niego to jest pusty!
Ale z osobą, która go nie pociąga fizycznie (i tu już nie chodzi o późniejsze poznanie) ale ogólnie, po prostu nie podoba, trudno stworzyć związek.
8 lipca 2011, 21:13
ale o co chodzi?, znają sięod roku na jakims gg czy czacie , on wie o jej wadze....ok.Ona boi się(to zrozumiałe , ze mu się np nie spodoba) ale na ciul; swatka bez sensu zupełnie dzieciniada i tyle.Po 1 nie wierzę , że chłopak okaże się gnojkiem ....a nawet tfu tfu jak... to co zrobi ta kolezanka czajaca sie za filarem...jezu
Edytowany przez selenelebousier 8 lipca 2011, 21:14