- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15426
28 czerwca 2011, 23:20
Jakie cechy przyciągają mężczyzn, a jakie odpychają? Z wyglądu zwykle się podobam facetom, wszyscy ludzie których znam się dziwią, że żadnego nie mam, zawsze moją wymówką jest młody wiek.. no ale ostatnio nawet rodzice mi się dziwią;P Nie wiem, coś jest ze mną nie tak?
Edytowany przez zaprawdeprzekletemiejsce 22 kwietnia 2020, 19:03
- Dołączył: 2011-06-21
- Miasto:
- Liczba postów: 316
29 czerwca 2011, 02:48
Miłość przychodzi w najmniej spodziewanych momentach. Nic na siłę bo możesz wyjść na desperatkę ;)
- Dołączył: 2006-03-18
- Miasto: Włoszczowa
- Liczba postów: 10057
29 czerwca 2011, 07:48
Młodziutka jesteś bardzo. ja w tym wieku nawet nie myślałam o jakiś miłościach. Mogłam się w jakimś chłopaku podkochiwać, ale to było bardziej takie dziecinne. Pierwszego poważnego chłopaka miałam gdy ukończyłam 25 lat a pierwszego jeszcze takiego w karierze związków choć nie za długich miałam mając 19lat ( dwa tygodnie byliśmy ze sobą, niestety ja jeszcze nie myślałam głową a oczami). Teraz mam 27 i mam drugiego chłopaka.
Wszystko ma swoje plusy i minusy. Będąc sama mogłam szaleć na dyskotekach, podrywać facetów, robić wiele rzeczy których już z związku nie zrobisz. Trzeba się cieszyć obecna chwilą anie myśleć o tym jakby mogło być gdyby było inaczej
- Dołączył: 2011-01-02
- Miasto: Georgioupolis
- Liczba postów: 622
29 czerwca 2011, 08:18
1. To nie Ty masz go szukać, tylko on Ciebie!
2. A po cholerę w ogóle szukać? Albo na kogoś trafisz i poczujesz "to coś", albo i nie. Nic na siłę. Zresztą, gdy ktoś mówi, że "szuka", wyczuwa się w jego głosie desperację. A Ty jesteś zdesperowana? Bo w tym wieku nie powinnaś. Ja mam prawie 16 lat i również z nikim nie jestem, z tego względu, że najzwyczajniej w świecie żaden chłopak jeszcze mi się na tyle nie spodobał... oczywiście, nie jest też tak, że zupełnie nie zwracam na nich uwagi, wręcz przeciwnie ;p po prostu nie chcę robić czegoś na siłę, tylko po to, żeby "mieć".
3. Opinią innych się nie przejmuj. To Twoje życie i to Ty masz być szczęśliwa.
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Syberia
- Liczba postów: 9620
2 lipca 2011, 00:03
odkad pamietam faceci: chlopcy czy juz mezczyzni pojawiali sie w moim zyciu kiedy sie tego absolutnie nie sposziewalam i kiedy ich wcale nie szukałam. jestes mlodziutka i nie masz sie czym martwic.
facetow przyciagaja rozne rzeczy tutaj nie ma reguły jest za to jedna podstawowa rzecz, ktora odpycha wszystkich mi znanych (poza tlustymi wlosami i brudem pod paznokciami) użalanie się nad sobą i marudzenie ze się jest za brzydka, gruba, chuda, niska, wysoka itd. niepotrzebne skreslić. Każdy ma swoje wady i dobrze, że o nich wie, ale wszyscy w kolo nie muszą być o tym informowani. ;)
- Dołączył: 2011-05-01
- Miasto: City
- Liczba postów: 1402
6 lipca 2011, 04:17
No podobno to prawda, że miłość przychodzi w najmniej spodziewanych momentach. Bardzo dziwnie mi ze świadomością, że większość moich rówieśniczek (17 lat) miało już chłopaka, nawet kilku a ja jeszcze nigdy :( No cóż, może i na mnie przyjdzie kiedyś czas....
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 250
26 września 2011, 09:56
Nie ma recepty na to jak znalezc chlopaka. ja zawsze znajdowalam niespodziewanie, nie spodziewajac sie. nie mozna po prostu robic nic na sile. Na przyklad moja kolezanka inaczej postepuje i szuka okazji do poznania. calymi dniami siedzi na http://www.flirtcard.pl/ i tam gada z wiara. jest szczesliwa wiec to tez jest jakis sposob.
- Dołączył: 2010-10-11
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 1301
9 maja 2012, 12:43
Hmm... ciężki temat. Na pewno nie na siłę - wcale nie tak łatwo jest znaleźć osobę, która będzie nam w 100% odpowiadała.
Są również portale randkowe, zobacz - http://sympatie.eu/ Może warto spróbować? To nic nie kosztuje, więc poświęć trochę czasu...
- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12398
9 maja 2012, 16:54
Ja tez w wieku 15 lat sie zastanawialam co ze mna nie tak, ze nie mam chlopaka haha (dodam, ze w wieku 13 lat mialam
) tylko potem stan singielstwa nastal, ktory zostal przerwany w wieku lat 18. Teraz jak na to patrze ( mam lat 24-starość wiem) to sie z tego smieje, bo moje pierwsze ,,miloscie" byly tak naiwne i egzaltowane , ze az strach a chlopaki w tym wieku to juz w ogole ewenementy. Dopiero w wieku 21 lat po szeregu przygod i zawirowan ( nie mylic z puszczalstwem
) poznalam smak milości, ktorej dooswidczam juz 3 rok.Na Ciebie też przyjdzie pora, ale pamietaj nic na sile..
- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15426
10 maja 2012, 07:40
hahahah, spoko, temat juz zupelnie nieaktualny, bodajze od 3 miesiecy(: :D
dzieks za odpowiedzi :)
- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15426
10 maja 2012, 07:41
whisperr napisał(a):
Miłość przychodzi w najmniej spodziewanych momentach. Nic na siłę bo możesz wyjść na desperatkę ;)
dokladie
Edytowany przez zaprawdeprzekletemiejsce 22 kwietnia 2020, 19:04