- Dołączył: 2011-06-13
- Miasto:
- Liczba postów: 4
13 czerwca 2011, 18:25
Edytowany przez Casimira 4 lipca 2011, 14:24
- Dołączył: 2010-03-04
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 5352
13 czerwca 2011, 18:59
weź sprawy w swoje ręce ! skoro Ci zależy - zagadaj do niego :) bo inaczej będziesz się męczyć...
13 czerwca 2011, 19:39
wpadnij na niego na korytarzu my tak z dziewczynami w liceum robiłyśmy jak byłyśmy nastolatkami :)
- Dołączył: 2011-06-13
- Miasto:
- Liczba postów: 4
13 czerwca 2011, 19:46
oh, jesliby to bylo takie proste... przeciez nie podejde do niego i nie zaczne gadac...
13 czerwca 2011, 21:47
Może zacznij po prostu od patrzenia na Niego, wzrokiem można bardzo dużo komuś przekazać, zawieszaj na Nim oko na dłużej, nie pesz się gdy On to zauważy. Uśmiechaj się do Niego. Moim zdaniem to będzie dobry początek, jeśli nic się nie zmieni to będziesz musiała znaleźć jakiś sposób na to, żeby jakoś do Niego zagadać.